Szaszłyki z ananasem na grilla

Wykonanie

Cudowny, ciepły weekend za nami i aż marzy się powtórka na majówkę. Stęskniłam się za grillowaniem, piknikowaniem na kocu w parku i beztroskim łapaniem promieni słonecznych. Niby podładowałam baterie podczas sobotniego spaceru brzegiem morza ale chce więcej! Chce ciepła na dłużej i po ciuchu liczę, że dzisiejszym przepisem przywołam fantastyczną grillową pogodą na nadchodzący majowy weekend. Nie mogąc doczekać się pięknej, słonecznej aury wyciągnęłam mini grilla elektrycznego i zafundowałam nam namiastkę grillowego szaleństwa. W roli głównej wystąpiły szaszłyki z ananasem i kurczakiem, delikatne, soczyste i lekko pikantne. Zainteresowani?
Składniki:
Pierś z kurczaka (pojedyncza pierś)
Ananas świeży
Cebula
1/2 papryczki chilli
Mleczko kokosowe ok 2 łyżki
3 cm świeżego imbiru
Przyprawy: sól, pieprz, trawa cytrynowa
Kolendra lub natka pietruszki (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Na patelni rozgrzewamy 2 czubate łyżki mleczka kokosowego, dodajemy pokrojoną w kostkę papryczkę chilli, starty na drobnych oczkach imbir, łyżeczkę suszonej trawy cytrynowej i chwilę podgrzewamy. Kurczaka kroimy w kostkę doprawiamy solą, pieprzem i zanurzamy w lekko przestudzonej marynacie. Kurczaka marynujemy ok. 2 godziny. W miedzy czasie obieramy i kroimy w kostkę ananasa a cebulę w ćwiartki lub ósemki. Jeśli jesteśmy fanami ostrości możemy dodać do szaszłyków również kawałki ostrej papryczki. Gdy już wszystkie produkty mamy przygotowane możemy zacząć nabijanie szaszłyków.I grillujemy!
Szaszłyki z ananasem możemy przygotować na połówkach szaszłykowych patyczków jako przekąskę na jednego kęsa lub w normalnej wersji. Dodatkowo część szaszłyków możemy posypać wędzoną lub słodką papryką.
Mam nadzieję, że będzie nam dane pogrillować podczas nadchodzącej majóweczki. Marzą mi się nie tylko szaszłyki z ananasem ale też warzywka grilowane czy mięsko w domowej marynacie . Oby marzenia się spełniły i nadeszła tak długo wyczekiwana piękna wiosenna pogoda tego sobie i Wam życzę!
Moje plany na majówkę już znacie a Wy co zaplanowaliście?
Pozdrawiam
SmakUla.
Podziel się...