Wykonanie
Czasem po prostu tak bywa, że nie mamy czasu albo ochoty gotować. Nawet pasjonaci gotowania i smakowania idą czasem na „łatwiznę”. Nie ma co ukrywać nasz gatunek jest leniwy i tyle. Co wtedy robimy? Idziemy do knajpy albo baru. W skrajnych sytuacjach zamawiamy „to coś” do domu. Czasem gdy dopada nas tylko mały leń gotujemy z półproduktów.Mnie dopada leń dość często. Szczególnie gdy ładna pogoda na dworzu lub gdy fajny serial w tv leci albo gdy poprostu przypada „dzień na lenia”. Nie mniej jednak jako żona i matka gotować muszę.Z racji pogody w ostatnich dniach (chyba, że jakiś fajny serial ostatnio dali w wiosennej ramówce?) postanowiłam wykorzystać kolejny sos ofiarowany mi przez firmę BlueDragon . Pogoda ładna zachciało mi się więc
słonecznego koloru. Padło na średnio-ostry sos tajskie czerwone
curry .
Składniki:3
piersi z kurczaka pokrojone w drobną kostkęsłoik średnio-
ostrego sosu tajskie czerwone
curryoliwa z oliwekNa patelni smażymy
kurczaka na złoty kolor. Dodajemy sos i gotujemy przez około 10 minut. Podajemy z
ryżem. Ot i cała filozofia 😀