Barszcz czerwony i paszteciki

Wykonanie

Abstrahując od zbliżających się świąt postanowiłam wypróbować przepis na barszczyk czerwony znaleziony w internecie. Z natury jestem raczej leniwa i gdy tylko mam ochotę na barszczyk to kupuję taki w kartoniku i podgrzewam go w mikrofali. Tym razem jednak postanowiłam stanąć na wysokości zadania i samemu zrobić takowy od podstaw. Nie okazało się to wcale trudne.
Składniki:
kilka buraków
pęczek włoszczyzny
2 korpusy z kurczaka
liście laurowe, ziele angielskie
pieprz czarny
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki majeranku (ja użyłam suszonego)
sok z cytryny
sól i pieprz
W dużym garnku zagotowuję włoszczyznę, korpusy kurczaka, liście laurowe, ziele angielskie, kilka ziarenek pieprzu czarnego, obrane buraki i czosnek. Gotuję ok godziny a następnie wyjmuję wszystkie składniki i pozostawiam w garnku wywar warzywno-mięsny. Doprawiam do smaku solą, pieprzem, majerankiem i sokiem z cytryny.
Przepis na paszteciki w osobnym poście już jutro.
Przepis ten bierze udział w akcji kulinarnej.