ßßß Cookit - przepis na czas przedświąteczny w Danii

czas przedświąteczny w Danii

nazwa

Wykonanie

< Krem serowo-porowy z grzankami
Bagietki na bogato >
Okres przedświąteczny w Danii rozpoczynający się na początku grudnia jest bardzo przyjemny, słodki i pachnący. W sklepach pojawiają się świąteczne smakołyki zarezerwowane właśnie na tą porę roku.
Kandiserede æbler – w Dani bardzo popularne są jabłuszka w kolorowych lukrowych skorupkach sprzedawane przez cukiernie w okresie przedświątecznym oraz na marketach świątecznych na świeżym powietrzu
Glogg i Aebleskiver- grzane wino i małe pączusie
Duńczycy nie wyobrażają sobie czasu oczekiwania na święta bez “Glogg”- napoju w postaci grzanego wina z przyprawami, rodzynkami i migdałami, często z dodatkiem rumu. „Gloggowe” szaleństwo trwa przez cały okres przedświąteczny aż do Nowego Roku. W tym okresie zajadają się tradycyjnymi ciepłymi “aebleskiver”(duńskie świąteczne mini pączusie) które, tradycyjnie je się z dżemem i cukrem pudrem .Można zrobić je samemu w domu, używając specjalnej patelni do robienia aebleskiver, jednak większość kupuje gotowe mrożone ciastka w sklepie i odgrzewa je w piekarniku. Ciastka są pyszne, lekko cytrynowe w posmaku .
Na przedświątecznym spacerze np. w bajkowych ogrodach Tivoli w Kopenhadze, handlarze z budek proponują kupić kubek gorącego „glogg” z kilkoma sztukami aebleskiver . Jednak taki budkowy glogg nie ma nic wspólnego z tym prawdziwym „Gloggiem” jaki możemy zrobić sobie w domu czy kupić butelkę „glogga” w sklepie ( który zawiera więcej alkoholu ok 14-15% , gdzie sprzedawany z budek ma tylko ok.4-5%).
Prażone Migdały
W miastach na deptakach rozchodzą sie niesamowite zapachy prażonych migdałów w słodkiej skorupce cukrowej. Sprzedawane na ulicach przez prywatnych ludzi, którzy robią to od lat i jest to dla nich pewnego rodzaju już tradycja w połączeniu z zarobkiem. Muszę przyznać że zapach jaki roznosi się wtedy na mroźnych uliczkach jest tak intensywny i słodki że chciałoby się wejść do kotła, w którym te migdały są prażone.
(zdjęcie pochodzi z duńskiego bloga pt: ” maden i mit liv”)
Piwo “Julebryg” świąteczne
Każdego roku już w listopadzie sławne duńskie browary, Carlsberg i Tuborg wypuszczają na rynek nowe świąteczne piwo Julebryg w zimowej szacie graficznej. Świąteczne piwa należą często do mocnych piw 5.6% alkoholu, niekiedy sięgających nawet do prawie 8%, to bardzo mocne piwko…Można kupić też piwo lekkie o niskim stopniu procentowym.
Jest taka tradycja związaną z browarami Carlsberg i Tuborg, że w połowie listopada późnym wieczorem można zobaczyć zaprzężone w konie wozy pokryte ozdobami świątecznymi i duńskimi flagami. Pracownicy browarów ubrani w czapy świętego Mikołaja ,tymi oto wozami rozwożą świąteczne piwo bożonarodzeniowe, jako pierwsze dostawy do sklepów i restauracji. Od tej pory sezon świąteczny uważa się za rozpoczęty. Zaraz potem pojawiają się w sklepach dekoracje oraz produkty świąteczne. W tym roku jednak dość zabawny dla mnie był fakt iż, dekoracje bożonarodzeniowe pojawiły się na sklepowych półkach w tym samym czasie co dekoracje na Halloween ( święto przypadające na 1 listopada). Trochę to nie pasowało w terminie i jak widać towary świąteczne wyprzedziły powozy konne browarów Carslberg i Tuborg.
JULE FROKOST czyli świąteczny lunch głównie dla pracowników firm
Firmy zazwyczaj zamawiają specjalny świąteczny catering do swoich biur, często też wychodzą na taki świąteczny frokost do restauracji . Firmowe świąteczne frokosy są naprawdę bardzo popularne w Danii, i jest to tradycja od której jeszcze nikt nie odstąpił. W zależności od budżetu firmy, frokost składa się z kilku przystawek zimnych oraz ciepłych, deseru, kawy oraz alkoholu ( wino, snaps) .Wszystko zależy od kondycji finansowej firmy. Zdarza się ze firma pokrywa samo jedzenie,natomiast napoje, oraz udekorowanie stołów robią składkowo pracownicy, którzy rozdzielają miedzy sobą przygotowania. Julefrokost w restauracji trwa zazwyczaj od godziny 18-19 do 22 lub nawet troszkę dłużej. Zawsze jednak na świątecznym stole dla pracowników są takie przystawki zimne jak: dwa rodzaje śledzia,krewetki,łosoś ze szparagami, pasztet na gorąco z pieczonym bekonem,”firkadeller” czyli maleńkie okrągłe kotleciki mielone, „medisterpølse” czyli biała smażona kiełbasa,pieczeń „flaeskesteg” na zimno,smażona flądra w panierce, dodatki w postaci marynat, pieczywo, piwo oraz wódka kminkowa „snaps” zwana oryginalnie akvavit która, moim zdaniem jest świetna do takich przystawek, musi być jednak bardzo mocno schłodzona.
Ciasta i ciasteczka Świąteczne JULESMAAKAGER
Wypieki duńskie w okresie świątecznym bardzo różnią się od tych w Polsce, ( białego sera na sernik nie kupi się w Danii, a maku na makowiec to jeszcze nigdy nie widziałam w sklepie choć kupuje np. chleb z makiem)… są natomiast pierniczki. Nie ma w Danii tradycki do pieczenia licznych ciast. Tu kultura i tradycja jest inna, bowiem Duńczycy bardziej niż w świątecznych ciastach odnajdują się w najróżniejszych ciastkach, ciasteczkach i piernikach. Natomiast po kolacji Wigilijnej zamiast ciasta jedzą tradycyjny deser ryżowy z migdałami i gorącym sosem z czereśni.
JULE SMAAKAGER – Świąteczne Ciasteczka
„Jule Smaakager” to ogólna nazwa na wszystkie świąteczne ciasteczka . Wymienić należy tu dość dużą liczbę ciasteczek, które Duńczycy pieką sami w domu albo kupują gotowe w sklepach. Takie ciasteczka kuszą by podczas zakupów wrzucić choć z jedną paczkę do koszyka. Duńczycy lubią wszystko mocno słodkie, z dużą ilością cukru,wszelakich posypek cukrowych, marcepanu, lukru,oraz migdałów. Najbardziej kochają marcepan w każdej postaci. Ciasteczka świąteczne jak i ciasta są więc bardzo słodkie. Jest to raj dla słodko-lubnych, natomiast osobnicy z mniejszym zamiłowaniem do takich słodkich wypieków będą zatem mieli małego pecha w krainie duńskich słodkości. Zawsze jednak mogą kupić sobie zamiast ciastka tradycyjnego hod doga, który w Danii króluje w takim stopniu jak hamburger w Ameryce.
OTO RODZINA CIASTECZEK ŚWIĄTECZNYCH:
Klejner – czyli skandynawskie faworki smażone na głębokim tłuszczu, posypane pudrem. Rożnica polega na tym ze nasze faworki są cieniutkie, im cieńsze tym lepsze bo kruchsze i delikatniejsze, natomiast duńskie ” Klejner ” są grube i pulchne , przez co nie są tak długo świeże jak polskie faworki. Ciastka są dość tłuste i raczej dużo się ich nie zje, ale jest to bardzo tradycyjne ciastko duńskie, które należy spróbować obowiązkowo. Można kupić też Klejner na styl norweski, który to jest bardzo duży i gruby.
Duży „klejner” nazywany jest : Norsk Klejner czyli norweski.
klejner drobny, podobny bardzo do naszych faworków, najczęściej spotykany w duńskich cukierniach
Ciasteczka „klejner” sprzedawane w sklepie
Vaniljekranse – maślane waniljowe ciasteczka, okrągłe jak oponki i karbowane na wierzchu.
( zdjęcia poniżej należą do duńskich blogów „Anine Bach Møller” oraz Camilla z „Coco&Co”)
Kransekager – ciasteczka marcepanowe, do ich wypieku używa się masy marcepanowej której w Dani jest mnogo a zwłaszcza w okresie świątecznym bowiem Duńczycy kochają marcepan i marcepanowe wypieki. Oryginalnie kransekager są w kształcie piramidki zrobionej w kształcie oponek nakładanych jedna na drugą, od największej na dole, do najmniejszej na górze. W sklepach jednak można też znaleźć ciastka o innym kształcie a tej samej nazwie. Oryginalne oponki kransekager w kształcie piramidki są dość drogie, natomiast inne kształty znacznie tańsze i to głównie one lądują masowo w koszykach sklepowych. Tradycją duńską jest jedzenie kransekager na powitanie nowego roku wraz z toastem szampanem.
kransekager w innym kształcie – zwykłych ciastek.
(zdjęcie poniżej należy do duńskiego bloga pt : ” Gane&Gaffel”)
Jødekager – są to kruche ciasteczka posypane cukrem cynamonowym często z dodatkiem migdałów ale również w wersji z samym cukrem.
( to zdjęcie poniżej należy do duńskiego bloga „Anine Bach Møller”)
Håkonskager – ciasteczka maślano cukrowe z dodatkiem wanilii czasami dodają tez marcepan do ich pieczenia
Aebleskiver- mini pączusie pieczone w specjalnej patelni, z dodatkiem startej skórki z cytryny i kardamonu. Podaje się gorące z dzemem i cukrem pudrem. Podaje się je z grzanym winem. Pączusie są najbardziej lubiane w okresie światecznym i prawie każdy serwuje je w domu lub kupuje na mieście. Święta kojarzą się z aebleskiver.
Brunkager- czyli brązowe ciasteczka , cieniuteńkie, przypominające w smaku pierniki przez dodanie do nich korzennych przypraw głównie cynamonu i goździków. W środku z kawałkami migdałów. Brunkager są bardzo popularne i należą do jednych z moich ulubionych ciasteczek do kawy.
(zdjęcie poniżej należy do bloga duńskiego Camilla z „Coco&Co”)
Pebernødder- czyli pieprzowe orzechy, małe jak orzechy laskowe maślane ciasteczka korzenne z dodatkiem białego pieprzu. Są niezmiernie popularne w okresie świątecznym, z wyraźną nuta korzenno-pieprzowa, idealne do kawy.
(zdjęcie należy do bloga duńskiego Joseet Chris „Plat du Jour”)
Ingefærkager – lekko pikantne ciasteczka imbirowe z dodatkiem goździków, mają bardzo różne kształy ale najpopularniejsze są okrągłe lub podłużne.
(zdjęcie należy do bloga duńskiego pt : „Frik Saust”)
(zdjęcie poniżej należy do bloga duńskiego Camilla z „Coco&Co”)
About Pani Kucharka
View all posts by Pani Kucharka >
< Krem serowo-porowy z grzankami
Bagietki na bogato >
Źródło:http://panikucharka.pl/moja-skandynawia/czas-przedswiateczny-od-strony-kulinarnej