Wykonanie
Z nadmiarem
białek można sobie radzić na różne sposoby. Pierwsze do głowy przychodziły mi do tej
pory same słodkości (
bezy, angel food
cake czy ptasie mleczko). Można też przygotować coś zdrowszego, czyli omlet
białkowy. Takie nawet miałam
plany na zutylizowanie
białek po tegorocznych Tłustym Czwartku. Kiedy jednak zobaczyłam ten oto ni to omlet, ni to pizzę, wiedziałam, że to będzie to. Kiedy dzieciaki zobaczyły mojego omleta, zapytały kiedy zdążyłam zrobić pizzę i dlaczego one nic o tym nie wiedzą. Bardzo były zdziwione, że to jednak nie pizza. Pizzę/ omlet można zabrać ze sobą do pracy (na zimno też bardzo dobrze smakuje). Oczywiście dodatki można śmiało modyfikować, zupełnie jak w przypadku zwyczajnej pizzy.
Składniki:8
białek2
jajka1/2 szklanki
sosu pomidorowego (np z tego przepisu)garść czarnych
oliwek (pokrojonych)1 - 2 ząbki przeciśniętego
czosnkukilka plasterków
szynkipół niewielkiego
bakłażanakawałek
żółtego serasól,
pieprzziołaWykonanie:Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Formę o wymiarach 22 x 33 cm wyłożyć papierem do pieczenia.5
białek ubić na sztywno dodając szczyptę
soli. 3
białka i 2
jajka wbić do kielicha blendera. Dodać
czosnek i odrobinę
pieprzu. Zmiksować na delikatną, lekko puszystą masę. Dodać zmiksowaną masę do ubitych
białek i delikatnie wymieszać. Przelać do przygotowanej formy i wstawić do piekarnika. Piec przez 20 minut.
Bakłażana pokroić na plastry i posolić. Odstawić, aby puścił
wodę, a następnie wytrzeć.Upieczony spód wyjąc z piekarnika. Rozsmarować na nim sos. Wyłożyć przygotowane dodatki. Zwiększyć temperaturę piekarnika do 220 stopni. Wstawić ponownie formę i dopiekać przez 10-15 minut, aż
ser się roztopi.