Wykonanie
O tych dewolajach powiedziała mi Siostra, która ostatnio trochę szaleje w kuchni. Zachwalała je, dlatego jak ktoś inny zapytał co proponuję na obiad urodzinowy dla mamy - to danie jako pierwsze przyszło mi do głowy. Podobno wyszło pysznie, nadeszła więc wreszcie
pora żebym i ja je zrobiła. Nie zawiodłam się! Mąż zjadł prawie wszystkie i musiałam bardzo go powstrzymywać, żeby zostawił też coś dla mnie. Polecam!
Potrzebujemy:dwie
piersi z kurczaka (lub jedną podwójną)
ser fetaświeżą
bazylięsuszone pomidory1
jajko2 łyżki
bułki tartejsól i
pieprzolej do smażenia
Pierś z kurczaka kroimy w dość spore plastry. Pamiętajcie aby kroić w poprzek, a nie wzdłuż. Można też po skosie.
Mięso rozbijamy tłuczkiem (mojemu
synkowi bardzo ta czynność przypadła do gustu)
Solimy,
pieprzymy i kładziemy na wierzch kawałek
serka feta, dwa cienkie kawałki
suszonego pomidora i listek świeżej
bazylii).
Mięso zawijamy, można je spiąć wykałaczką żeby się lepiej trzymało. Obtaczamy w roztrzepanym
jajku i
bułce tartej.
Smażymy na
oleju. Gotowe, smacznego!:)