Wykonanie
Lubię zupy, nawet bardzoKremy w szczególności. Przepis na ten krem z
pieczarek znalazłam na blogu Kuchenne zapiski Edyty . Przygotowałam już go jakiś czas temu, ale zabrakło chwili na dodanie na bloga. Teraz jak już jesień zbliża się coraz szybciej, przypomniałam sobie o nim. Jest sycący, rozgrzewający, idealny. W oryginalnej wersji jest to czysty krem, ja lubię dodać odrobinę
makaronu orzo lub podaję z
pieczywem czosnkowym. Przepis jest bardzo prosty, kilka składników i obiad gotowy. Gorąco polecam.
SKŁADNIKI:1
cebula1,5 łyżki
masła35 dag
młodych ziemniaków30 dag
pieczarek3 szklanki
bulionu warzywnego10 dag
serka topionegotymianeksólbiały pieprzPRZYGOTOWANIE:
Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę.
Cebulę obrać i posiekać . W większym garnku roztopić
masło, dodać
cebulę i lekko zeszklić. Następnie dodać
ziemniaki i chwilę podsmażać. Z
pieczarek odłożyć 3-4 sztuki, resztę pokroić w kostkę i dodać do garnka. Chwilkę podsmażyć po czym wlać gorący
bulion, zmniejszyć ogień i gotować do miękkości. Zupę doprawić do smaku
solą ,
pieprzem i
tymiankiem. Zblendować. Dodać pokrojony
serek topiony, mieszać do rozpuszczenia i ponownie zblendować. Pozostałe
pieczarki pokroić w plasterki , podsmażyć na
maśle z dodatkiem odrobiny
czosnku. Udekorować nimi zupę. Smacznego