Wykonanie
Nie wiem jak Wasi mężczyźni – lub Wy Panowie czytelnicy ;) – ale mój mąż
sałatkę może traktować jedynie jako niewiele znaczący (z punktu widzenia burczącego brzucha ;) dodatek do obiadu. Ostatnio jednak zaserwowałam mu
sałatę, która wsparta jedynie grzankami z
serem zaspokoiła głód mojego lubego. :) Określił ją mianem „sałata na konkrecie” ;) Dlaczego?
Jajko sadzone, chrupiący
boczek i sycące prażone
orzechy na miksie
sałat i kilku innych składnikach. Danie smaczne, sycące, częściowo „na ciepło” ;) a zarazem zdrowe i lekkostrawne. Spróbujcie! :)
Składniki:2 porcje120g mieszanki
sałat6 plasterków cienko pokrojonego
wędzonego boczku40 g
orzechów włoskich1
pomidor2
jajkamasło (do usmażenia
jajek)Dressing:1/8 szklanki
oliwyłyżeczka
octu balsamicznegopół łyżeczki
miodułyżeczka
musztardysólWykonanie:
Orzechy prażymy kilka minut na suchej patelni mieszając od czasu do czasu, aby się nie przypaliły.
Pomidora kroimy na „ósemki”. Piekarnik nagrzewamy do 220°C i na pergaminie układamy plasterki
boczku. Pieczemy je około 7-8 minut. Wyjmujemy, gdy
boczek się przyrumieni i będzie chrupiący.Przygotowujemy dressing: do zamykanego pojemniczka wlewamy
oliwę i
ocet, dodajemy
miód,
musztardę i
sól. Mieszamy tak długo, aż wszystkie składniki się połączą i powstanie gęsty sos.
Sałatę myjemy i rozkładamy na dwa głębokie talerze. Układamy po 4 cząstki
pomidorów i rozdzielamy
orzechy. Całość polewamy dressingiem.
Jajka smażymy na
maśle, nie za długo, aby
żółtka były płynne. Na
sałatę kładziemy chrupiący
boczek (po 3 plastry na każdy talerz) i po ciepłym
sadzonym jajku. Oczywiście podajemy natychmiast! :) Smacznego! :)