ßßß Cookit - przepis na Pierniczki Anny

Pierniczki Anny

nazwa

Wykonanie

Pierniczki bożonarodzeniowe Anny Applebaum - Sikorskiej. Każdego roku oprócz ulubionych pierniczków staram się, by na stole świątecznym pojawiła się jakaś nowość. Tym razem zostałam zachęcona wstępem z książki:
"Pierniczki powinno się upiec w dużych ilościach kilka dni przed Bożym Narodzeniem, a później objadać się nimi przez cały tydzień między świętami a Nowym Rokiem. Powinny być twardawe i dość kruche... jeżeli nie lubisz zbyt twardych i kruchych ciastek, włóż je natychmiast po przestygnięciu do plastikowego pojemnika ze szczelną pokrywką [ i z kawałkiem jabłka, które często wymieniaj lub z kromką chleba- mój dopisek ]. Jeśli w jakieś mroźne popołudnie niespodziewanie odwiedzą cię goście, wyciągniesz pierniczki z pudełka i podasz z herbatą imbirową."
Upiekłam je ponad 2 tygodnie temu, leżały w odkrytej puszce obok uchylonego okna... w Walii od trzech tygodni padają nieskończone deszcze, pogoda idealna dla pierniczków, by zmiękły ;-). Upiekłam je grubsze, ponieważ takie lubimy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by upiec je w wersji cieńszej. W końu jak zmiękły - lukrowałam i polewałam czekoladą. Teraz jest najlepsza pora, by je upiec na święta. Moja porcja już czeka :-).
Na zdjęciach pierniczki w trakcie oblewania czekoladą, po zastygnięciu polewa jest mniej błyszcząca.
Składniki na około 80 sztuk grubszych (lub dużo więcej cieńszych pierniczków) :
400 g miodu
300 g masła
200 g brązowego cukru
1 łyżeczka oleju
2 łyżki kakao
8 łyżek przyprawy korzennej do piernika
szczypta soli
szczypta pieprzu
1 kg mąki pszennej
pół łyżeczki sody oczyszczonej
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
6 dużych jajek
Miód, masło i cukier umieścić w garnuszku, roztopić, wymieszać. Przelać do dużej miski, dodać olej, wymieszać. Dodać przesiane kakao, przyprawy, dokładnie wymieszać. Odstawić do przestudzenia.
Kiedy mieszanka przestygnie dodać do niej jajka i zmiksować. Następnie wsypać do niej mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną. Dokładnie zmiksować lub wyrobić ciasto piernikowe. Z ciasta uformować kulę, lekko spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i schować do do lodówki na 24 godziny.
Po tym czasie wyjąć z lodówki i - lekko podsypując stolnicę mąką - wałkować na potrzebną grubość (2 - 3 mm dla cienkich pierniczków lub 4 - 5 mm dla grubszych). Wycinać pierniczki. Odkładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 160ºC przez 7 - 8 minut lub do 15 minut, w zależności od grubości i wielkości pierniczków. Nie piec zbyt długo, by nie były zbyt kruche i twarde. Studzić na metalowej kratce. Po wystudzeniu odłożyłam pierniczki do wilgotnego pomieszczenia na zmięknięcie (odkryte), ale można też schować je do szczelnej puszki (z pokrywką) z kawałkiem jabłka lub kromką chleba, by zmiękły.
Dowolnie udekorować, już po zmięknięciu pierniczków (u mnie polewa czekoladowa : na każde 80 g czekolady 1 łyżka masła, rozpuszczone razem w kąpieli wodnej).
Co zrobić, by pierniczki zmiękły?
By pierniczki zmiękły potrzebują pochłonąć odpowiednią dawkę wilgoci np. z powietrza lub owoców. Wtedy będą rozpływały się w ustach! Ułóż pierniczki (jeszcze przed lukrowaniem) na kratce i przenieś do pomieszczenia o wysokiej wilgotności, uchyl okno podczas deszczu ;-) (klimat brytyjski jest dość wilgotny, pierniczki miękną u mnie szybko, już po 3 dniach). Jeśli u Ciebie w domu jest dość sucho, schowaj pierniczki do szczelnej puszki z kawałkami obranych jabłek lub z kromką chleba. Jabłka wymieniaj co parę dni, by nie zaczęły pleśnieć. Pierniczki będą chłonęły wilgoć z owoców.
Smacznego :-).
Źródło przepisu - "Przepisy z mojego ogrodu" Anna Applebaum-Sikorska, Danielle Crittenden, z moimi zmianami.
Źródło:http://www.mojewypieki.com/przepis/pierniczki-anny