Wykonanie
To kolejna zdrowa
sałatka mająca ułatwić uczenie się w trudnym czasie. Muszę przyznać, że córka zajadała ją z ochotą, bo lubi bardzo takie połączenia. Liście
szpinaku w sałatkach są nie mniej smaczne, niż
sałata ( która też tu jest),
serki uzupełniają smak i fakturę ,
pestki dyni i
słonecznika dodają chrupkości i oczywiście koniecznych mikroelementów sprzyjających lepszemu przyswajaniu
wiedzy .garść liści
szpinakuśrodek
sałaty masłowejpomidorogórek zielonypo 10 dkg
cammemberta i
fetyszczypiorek,
natka pietruszkipo garści pestek dyni i
słonecznikasól,
pieprzłyżka
octu jabłkowego z
ziołami prowansalskimi2 łyżki
oleju lnianegołyżeczka ostrej
musztardyUmyte liście
szpinaku i
sałaty osuszamy i układamy w misce . Dodajemy pokrojonego
pomidora i plasterki
ogórka, lekko solimy. Dorzucamy pokrojone
serki , posypujemy
pieprzem z młynka ,
szczypiorkiem i
natką pietruszki.Z
oleju,
octu jabłkowego i
musztardy robimy
winegret, polewamy
sałatkę. Na koniec posypujemy pestkami. Zostawiamy na kilkanaście minut, dla „przegryzienia ” się smaków.Połączenie
szpinaku z
serkami, które pokazywałam już w
sałatce z
buraczkami , mnie bardzo smakuje a z tymi wszystkimi dodatkami wyszło nie tylko zdrowe, lecz i pyszne.Tym razem powstrzymałam się od dodania jadalnych chwastów. Sporo ich u mnie na łąkowej części trawnika, nie wszystkie znam, niektóre mają liście niczym jakieś rośliny akwariowe . Te rozpoznane dodaję czasem do sałatek, zup i
sosów , bo to źródło naturalnych witamin. Ale i bez nich
sałatka była pyszna i zdrowa.Smacznego !