Wykonanie

Przez dodatek
kakao to nawet
marchewki nie widać ani nie czuć. Ale robi ona taki myk że dodaje ciastu wilgoci a ja takie ciasta lubię najbardziej :D Ciasto
marchewkowe samo w sobie jest wilgotne, puszyste i bardzo
czekoladowe. Uzupełnieniem jest krem, który powstał tylko z dwóch składników
sera i kajmaku. Wszystko bardzo smacznie się połączyło a żeby nie było nudno są dodane orzeszki do pochrupania :D
Miód malina, polecam :DSkładniki:Ciasto:5
jajek150 g
cukru trzcinowego150 g
mąki40 g
kakao2 łyżeczki
sodyszczypta
soli50 ml
oleju180 g startej na średnich oczkach
marchewki (3-4 sztuki)50 g drobno pokrojonych
orzechów włoskichKrem:350 g
serka śmietankowego w kostce (mój był taki )150 g kajmaku (najlepszy jest ten z dodatkiem
soli :)20-50 g
orzechów włoskichTortownica 20-21 cm wyłożona pergaminemW misce wymieszaj
mąkę,
kakao,
sól i
sodę. Odstaw na chwilę. W mikserze zmiksuj
jajka a następnie pomału dosypuj
cukier. Ubijaj do chwili aż
cukier się rozpuści a masa będzie puszysta. Cienkim strumykiem wlej
olej. Delikatnie i powoli mieszaj jednoczenie wsypuj
mąkę. Na koniec dołóż
marchewkę i
orzechy. Przelej do tortownicy i piecz do suchego patyczka w 175*C (dolna grzałka i termoobieg) około 45 minut. Przestudź a następnie przekrój na pół.Krem: Do miski włóż
ser i kajmak zmiksuj, aż się wszystko połączy. Cześć masy wyłóż na pierwszy blat ciasta, przykryj drugim i wyłóż pozostałą część. Posyp drobno pokrojonymi
orzechami. Przechowuj w lodówce do 5 dni.