Wykonanie
Oto ciasto, ktore nazywam
makowo –
czekoladowym wulkanem.A to dlatego, ze zawsze dziwnie peka na srodku tortownicy i wyglada wtedy jak maly wulkan :) Pociesza mnie jedynie fakt, ze na ‘oryginalnym’ zdjeciu tez jest pekniete, wiec taka pewnie jego uroda ;) Przepis zainteresowal mnie szczegolnie, gdyz laczy to co kocham :
mak i
biala czekolade. A ze ciasto jest bardzo pyszne, to mimo tych malo estetycznych pekniec ma wielu milosnikow i znika w bardzo szybkim tempie.*
Na tortownice 24cm200 g miekkiego
masla175 g
cukruszczypta
soli4
jajka350 g
maki2 lyzeczki
proszku do pieczenia250 ml slodkiej
smietany150 g
bialej czekolady pokrojonej na
male kawaleczki50 g
maku (uprazyc na suchej patelni, ostudzic)1 opakowanie
cukru waniliowegoUtrzec
maslo, dodac
cukier i sol, dalej ucierac ; nastepnie dodac
jajka, utrzec do bialosci. Proszek wymieszac z
maka, przesiac, dodac do masy wraz ze
smietana. Mase podzielic na dwie czesci : do jednej dodac dodac
czekolade, wymieszac, nalozyc ja na
spod natluszczonej foremki ; do drugiej dodac
mak i
cukier waniliowy, nalozyc na czekoladowa warstwe.Piec ok. 50 min w nagrzanym do 180° piekarniku. Zostawic do przestygniecia.(zrodlo – Le Menu, grudzien 2007)…………………………………………………………………………………………..Recette en français – Gâteau ‘volcanique’ au pavot et au chocolat blanc