Wykonanie
Pewnie wszyscy już słyszeliście o akcji reklamowej Lidla z udziałem Pascala i Okrasy? W poniedziałek byłam w tymże markecie i wpadły mi w ręce ulotki z przepisami, pulpeciki Okrasy wydały się kuszące, więc pomyślałam sobie "
czemu nie?" Do oryginalnego przepisu wprowadziłam drobne modyfikacje.I trzeba przyznać, że obiad okazał się całkiem smaczny, ale... Z założenia przepis jest dla 4 osób... No way! No może dla 4 osób na diecie "jem połowę". Zakładając, że nie będziecie podjadać przy gotowaniu 3 osoby mogą się najeść. Wychodzi około 20 małych pulpecików. Po pięć na głowę... o ile mama i dwójka małych dzieci mogą się najeść, o tyle tatuś już może być mniej usatysfakcjonowany. A jeśli w rodzinie jest tatuś i dwóch nastolatków, porcja może okazać się niewystarczająca. No chyba, że lubicie pożerać sam
makaron z sosem:)Składniki na pulpety:- 500 g
mięsa mielonego z
łopatki [moje nie było z
łopatki;)]- 2 łyżki posiekanej, świeżej
bazylii- 110 g
suszonych pomidorów- 1 płaska łyżeczka
musztardy Dijon- 1
jajko- odrobina
oliwy z oliwek-
sól,
pieprz (wg. przepisu biały)Składniki na sos:- 4
pomidory (500 g)- 1
cebula- 2-3 ząbki
czosnku- 15 - 20 g posiekanej, świeżej
bazylii- 70 g
masła-
sól,
pieprzDodatkowo:-
makaron spaghetti (ilość wg uznania, w przepisie 300 g)- odrobina startego
żółtego sera (wg przepisu
Grana Padano - u mnie
miks ementalera i goudy:D)Przygotowanie:1.
Suszone pomidory kroimy w drobną kostkę. W misce mieszamy je z
mięsem mielonym i posiekaną
bazylią. Dodajemy
musztardę,
jajko, doprawiamy
solą i
pieprzem. Dokładnie wyrabiamy na jednolitą masę. Smarujemy ręce
oliwą i formujemy pulpeciki.2. Na patelni rozgrzewamy
oliwę z oliwek i podsmażamy pulpety na złoty kolor. Odkładamy je na talerz.3. Na tej samej patelni (dolewamy trochę
oliwy, jeśli zostało jej niewiele) podsmażamy drobno pokrojoną
cebulę i posiekany
czosnek. Sparzone wrzątkiem
pomidory obieramy ze skórki i kroimy. Wrzucamy na patelnię, gdy
cebula się zeszkli. Doprawiamy
solą i
pieprzem. Od czasu do czasu sos mieszamy.Tutaj Okrasa podaje, żeby dodać odrobinę
wody. Ja nie dodawałam ani grama.
Pomidory były dojrzałe i soczyste i dosyć długo trwało zanim sok odparował, a sos zgęstniał. Jeśli rzeczywiście sos
zrobi się bardzo gęsty można dodać trochę
wody. W tej kwestii polecam zdrowy rozsądek;)4. Gotujemy
makaron wg przepisu na opakowaniu w osolonej wodzie z dodatkiem
oliwy z oliwek.5. Do sosu przekładamy pulpety, które w środku mogą być jeszcze surowe. Muszą przynajmniej kilka minut podusić się w sosie. Ja przerzuciłam je dosyć szybko i dusiły się w sosie długo, co wcale im nie zaszkodziło;) Dodajemy
masło pokrojone na mniejsze kawałki. Gotujemy jeszcze chwilę. Pod koniec posypujemy świeżą
bazylią.6. Na talerz wykładamy
makaron, posypujemy
startym serem. Na wierzch kładziemy pulpety i polewamy sosem. Sypiemy na wierzch jeszcze odrobinę
sera, dekorujemy
bazylią...Myślę, że to całkiem ciekawa propozycja obiadowa. Fajnym pomysłem są pulpety z
suszonymi pomidorami. Co do kosztu dania (ok. 19,99 zł) nie
będę dyskutować, bo nie liczyłam :) Ogólnie uważam, że warto wypróbować! :)