Wykonanie
A tak sobie
siedzę któregoś dnia w domu i rozmyślam nad jedzeniem. W
sumie to oczywiste, bo o czym ja
mogę rozmyślać? Albo o gołych babach, albo o żarciu. Nooo, czasami jeszcze o piciu :) Ale tym razem o jedzeniu akurat myślałem (myślenie o piciu przełożyłem na wieczór, wszak dopiero południe dochodziło). No i właśnie tak myślę, że ostatnio każdego wieczora
Madzia pochłania
jajka na twardo, jakieś takie parcie strasznie ma. Zupełnie jak ja na szkło (i wcale nie mam na myśli telewizji :)) No a skoro ją tak na te
jajka wzięło i tak wieczór w wieczór pochłania je z tym
majonezem i
keczupem to
czemu jej trochę tego nie urozmaicić? Może zatem, tak dla odmiany, jakieś faszerowane
jajka zrobić? Dodatkowo tutaj jeszcze przyszedł mi na myśl mój prywatny interes. Bo Wielkanoc się zbliża i zaraz wszyscy na
jajka tradycyjnie się rzucą. Więc może mój przepis komuś się przyda? Więc połączywszy interes prywatny z publicznym wziąłem się do roboty :)6
jajek2 łyżki
majonezu1 łyżka
soku z cytryny1 łyżka
przecieru pomidorowego1 łyżka drobno pokrojonego
koperku1 plasterek
szynki1 malutki ząbek
czosnku (lub pół większego)czerwony
kawior (czarny też może być)1 łyżka
parmezanu1 łyżka
serka mascarpone1 łyżeczka
musztardysól,
pieprzNooo, sporo składników, bo to
jajka na bogato :) Gotujemy zatem
jajka na twardo. I tutaj mała lekcja:
jajka należy gotować (tzn. wkładamy
jajka o temperaturze pokojowej ostrożnie przy pomocy łyżki do wrzątku) 7-8 minut. Maksymalnie 10, w żadnym wypadku nie dłużej. Po około 10 minutach gotowania wokół
żółtka tworzy się szarozielona obwódka, a
jajka stają się mniej smaczne. Oszczędzę wam chemicznego bełkotu.
Powiem tylko, że na skutek zbyt długiej obróbki termicznej w
jajku tworzy się siarkowodór i siarczek żelaza i to one właśnie są odpowiedzialne za ten osad wokół
żółtka i nieco nieprzyjemny zapach. Spokojnie, nawet jak już do tego dojdzie to nie zabije nas to raczej. Nie mniej jednak powinniśmy uważać, po takim zbyt długo gotowanym
jajku może nam się odbijać.No dobra, lekcja chemii za nami,
pora wrócić do tematu. Zatem jak już ugotowaliśmy
jajka (gotujmy w osolonej wodzie) to obieramy ze skorupki. Kroimy wzdłuż na pół i wyciągamy
żółtka. Połówki
białek odkładamy na bok, a
żółtka do miseczki. I do
żółtek dodajemy wszystkie składniki. Jeżeli mamy dużo
kawioru to łyżkę możemy też dodać do farszu. Mi została tylko resztka z sushi więc użyłem go do ozdoby
jajek.Plasterek
szynki bardzo drobno kroimy,
parmezan bardzo drobno ścieramy, a
czosnek przepuszczamy przez praskę. No i mieszamy wszystko razem aż powstanie jednolita masa. Wkładamy w wydrążone
białka, ozdabiamy
kawiorem i mamy gotową kolację. Smacznego :)
---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)