Wykonanie
Jeden z lepszych jabłeczników jakie
jadłam. Mój Karol jest wielkim fanem wszystkiego co z
jabłkami i to on namówił mnie na tą tartę. Uważa, że jest pyszna, delikatna i co najważniejsze ciasto nie przytłacza smaku
jabłek.Składniki na ciasto:240 g
mąki pszennej80 g
cukru pudru140 g
masła, schłodzonego i pokrojonego na kawałki2
żółtkaPrzygotowanie ciasta:Wszystkie składniki zmiksować mikserem w dużej misie, można również zagnieść ręcznie. Ciasto owinąć w folię spożywczą, lekko spłaszczyć i odstawić do lodówki na co najmniej 1 godzinę.Składniki na nadzieje
jabłkowe:6 dużych
jabłek, obranych, z wyciętymi gniazdami, pokrojonych na większe kawałkiłyżka zmielonego
cynamonu4 łyżki
cukru, ja użyłam brązowego
sok z cytryny z połowy
cytryny + skórka z połowy
cytrynydodatkowo- 1 łyżka
bułki tartej + 1
jajko roztrzepane z łyżką
mleka do posmarowaniaPrzygotowanie:Na patelnię wrzucić kawałki
jabłek,
cynamon,
cukier,
sok z cytryny i
skórka z cytryny. Gotować chwilę mieszając, aż
jabłka lekko zmiękną ale nie będą się rozpadać i lekko przestudzić.Płytką formę o średnicy 28 cm wysmarować
masłem i oprószyć
mąką.Ciasto wyjąć z lodówki i podzielić na dwie części.Jedną część rozwałkować i wyłożyć dno i boki formy. Ciasto oprószyć
bułką tartą i wyłożyć wystudzonymi
jabłkami z patelni i wyrównać. Rozwałkować drugą część, wyłożyć na wierzch
jabłek i połączyć z
ciastem na bokach formy. Wierzch ciasta po nakłuwać widelcem i posmarować roztrzepanym
jajkiem z
mlekiem.Piec w temperaturze 180 stopni przez około 35 minut. Przed podaniem ciasto należy oprószyć drobnym
cukrem. Smacznego.