ßßß
Składniki :2 kg karczku wieprzowego jak najchudszego4 łyżki soli peklowej ( można zastąpić zwykłą )3 czubate łyżki otartego majeranku4 ząbki świeżego czosnku lub 2 łyżeczki suszonego w proszku1 łyżka mielonego pieprzusiatka wędliniarska lub sznurek do związaniazalewa do parzenia :2-3 liście laurowekilka ziaren ziela angielskiegokilka ziaren kolorowego pieprzu lub zwykłego1 suszona lub świeża papryczka chili1 łyżka cukru
Mięso oczyszczamy z błonek itp . Do dużego garnku wlewamy około 5l wody , wsypujemy sól peklową , dokładnie rozpuszczamy , a następnie zanurzamy w tym roztworze karczek i zostawiamy w chłodnym miejscu pod przykryciem na około 5-6 dni , codziennie obracając i kontrolując czy mięso ma ładny zapach . Zalewa może lekko zmętnieć ale przez cały czas powinna zachować zapach świeżego mięsa . Po kilku dniach wyjmujemy mięso , płukamy pod bieżącą, zimną wodą , osuszamy papierowym ręcznikiem . Teraz nadszedł czas na nacieranie , majerankiem , zmiażdżonym czosnkiem , pieprzem i upchnięcie karczku do siatki wędliniarskiej celem nadania jej ładnego kształtu , co często bywa czynem wręcz karkołomnym 😉
Tak przygotowaną wędlinkę wstawiamy na dobę do lodówki . Po upływie tego czasu , wlewamy do dużego garnka , znowu około 5 l wody , dodajemy składniki zalewy do parzenia , wkładamy karczek i parzymy w temperaturze 70 C około 75-80 minut od osiągnięcia temperatury docelowej .Odławiamy gorącą wędlinę i wieszamy w chłodnym miejscu do osuszenia, na noc , drugiego dnia przekładamy do lodówki i po paru godzinach, możemy delektować się własną domową wędliną . Trudne ? No gdzie tam , troszkę czasochłonne ale jakie pyszne.. 😉