Wykonanie
Wszystko co domowe i zrobione samemu smakuje najlepiej.Chociaż zapewne przyzwyczailiśmy się do smaków ulubionych kupnych
ketchupów.Ale czasem warto włożyć odrobinę wysiłku i pracy,żeby dowiedzieć się który smakuje lepiej.
Ketchup używany jest w naszych kuchniach często do kanapek, pizzy czy
mięs.Miło będzie w zimowy wieczór otworzyć swój własny słoiczekpachnących
pomidorów i poczuć lato na talerzu.Moją wersję
ketchupu możecie modyfikować.Należy próbować i doprawiać wedle smaków.Dużo zależy też od rodzaju
pomidorów.Ja zrobiłam go po swojemu, ale musicie mi uwierzyć na słowo - wyszedł przepyszny!
Składniki:3 kg. dojrzałych
pomidorów3 sztuki
czerwonej papryki2 szt.
cebulikawałek korzenia
imbiru7-8 ząbków
czosnku2 łyżeczki nasion
gorczycy2 łyżeczki nasion
kolendry1 łyżeczka
goździków2 łyżeczki
soli4 łyżeczki
cukru4 łyżeczki
oliwypapryczka chili (bez pestek) lub 1 łyżeczka ostrej wędzonej
papryki6 łyżeczek
octu winnego (opcjonalnie)
pieprz do smaku
Pomidory umyłam.
Przekroiłam je na mniejsze części.
Wycisnęłam je przez wyciskarkę.Możecie je też pokroić na małe kawałki, zagotować i zmielić blenderem.Albo od razu zmielić w malakserze.
I tak o to w parę minut uzyskałam gęstą masę
pomidorową.Gotowałam ją na małym gazie przez 1 , 5 godziny,co jakiś czas mieszając.
Pomidory powinny odparować i zgęstnieć.
W międzyczasie zajęłam się
papryką.Można jej nie dodawać do
ketchupu.Ale dała fajny smak i mnie osobiście smakowało połączenie tych dwóch warzyw.
Opaliłam ja nad gazem.Można ją również zgrillować w piekarniku.
Obrałam ją ze skórki.Polecam włożyć
paprykę na 10 minut do pudełka plastikowego lub po prostu do
torebki foliowej.Gorąca
papryka odparuje
wodę i łatwiej będzie się ją obierać.
Obrałam
imbir, ząbki
czosnku i
cebule.
Cebule pokroiłam w kostkę i zeszkliłam na
oleju.
Imbir i
czosnek starłam na drobnej tarce.
Przełożyłam do miksera
paprykę,
czosnek,
imbiri podsmażoną lekko
cebulę.
Można dodać trochę
przecieru pomidorowego,żeby składniki łatwiej się mieliły.
Tak uzyskaną pastę
paprykową wlałam do
pomidorów.
Pora na
przyprawy.
W młynku lub moździerzu utarłam nasiona
gorczycy,
kolendry i
goździki.
Wsypałam je do
pomidorów.
Dodałam
sól,
cukier,
oliwę,
pieprz,
ostrą paprykę i jak potrzeba (trzeba próbować!)
ocet winny.W miarę jak
ketchup zaczął gęstnieć, trzeba go częściej mieszać bo "uroczo" bulgocze i chlapie ;-)
Na koniec stwierdziłam,że użyję blendera aby konsystencja
ketchupubyła bardziej aksamitna i gładka.
Nakładałam do wyparzonych słoików.Można go trzymać w lodówce do bezpośredniego spożycia.Aby dotrwał do zimy, powinno się go pasteryzować.W tym celu, gotowałam słoiki przez 20 minut we wrzątkulub można pasteryzować w 120 stopniach w piekarniku.Mnie wyszły 3 słoiczki o pojemności 400 ml.
Smacznego!