Wykonanie
Bezy robiłam pierwszy raz. I musze się pochwalić, że jestem z nich dumna. Długo szukałam dobrego przepisu, zastanawiałam się, który wybrać i zdecydowałam się na przepis Ewy Wachowicz z książki "Słodki świat". No i oczywiście nie żałuję.
Bezy wyszły bardzo kruche, słodziutkie i rozpływające się w ustach.Przepis na około 30 bez:3
białka300 g
cukru pudru1/2 opakowania
cukru waniliowegosok z 1/2
cytrynyBiałka ubijamy na sztywną pianę. Gdy piana jest ubita, stopniowo wsypujemy (po jednej łyżce)
cukier puder (100 g na jedno
białko), aż się połączy z pianą. Następnie dodajemy
cukier waniliowy i
sok z cytryny i dalej ubijamy, aż piana stanie się lśniąca. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Następnie łyżką lub rękawem cukierniczym (użyłam rękawa cukierniczego) tworzymy małe
bezy.
Bezy wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 130 stopni (bez termoobiegu, poziom góra-dół) i pieczemy przez 30 minut przy lekko uchylonych drzwiczkach (można
między nie włożyć drewnianą łyżkę). Chodzi o to, żeby
bezy bardziej się ususzyły, niż upiekły. Po upływie 30 minut, wyłączamy piekarnik, zamykamy drzwiczki i zostawiamy
bezy w piekarniku na całą noc. Przez ten czas
bezy skruszeją.Smacznego!