Wykonanie
Nareszcie trochę spokoju:) W domu dzieciaków nie ma, mała na razie śpi i już po przyjęciu komunijnym, do którego strasznie, ale to strasznie się przygotowywałam. Teraz mam wszystko za sobą i w końcu
mogę wrzucić choć jeden zaległy post.Pyszny torcik
bezowy zrobiłam jakiś czas temu. Okazał się delikatny i wspaniale kruchy. Jedyny defekt to bardzo szybko nabiera wilgoci i nie należny go zbyt wcześnie przekładać
bitą śmietaną, gdy szykujemy go na jakąś uroczystość:) Po przełożeniu należy go od razu pokroić i skonsumować:)
Składniki:5
białek1 1/2 szklanki
cukru pudrusok z 1/2
cytrynyMasa:1/2 litra
śmietany 30%2 opakowania
cukru waniliowegoewentualnie
cukier do smakuopcjonalnie
śmietan-fixWykonanie:
Białka ubijam na sztywną pianę na najwyższych obrotach dodając po trochu
cukier puder i na końcu wyciśnięty sok z połowy
cytryny. Piana jest gotowa wtedy, gdy po odwróceniu miski do góry dnem, cała masa zostaje w środku.
Na papierze do pieczenia rysuję koło i wypełniam je piana z
białek.
Do rękawa cukierniczego nakładam trochę piany i na około blatu wyciskam niewielkie kleksiki.
Gotowy blat wstawiam do piekarnika nagrzanego do 160'C na ok 45 min. Najlepsza temperatura to 110'C-120'C, ale wtedy, czas suszenia,się wydłuża. Sprawdzam, dotykając. Jeżeli przy dotyku zaczyna pękać to znak, że jest już wysuszone. Gotowe wyjmuję i zdejmuję z papieru na deskę. Odstawiam do wystygnięcia. Z tej porcji wyszło mi trzy takie blaty.Schodzoną
śmietanę ubijam na sztywno dodając do kremówki
cukier waniliowy. Gotową masą przekładam upieczone blaty i odstawiam na 30 min do lodówki by masa bardziej stężała. Można użyć zagęstnika do kremówki, by ominąć ten etap.Wierzch posypałam
cukrem pudrem. Można użyć
kakao lub ulubionych
owoców Gotowy torcik kroje w niewielkie trójkąty.