Wykonanie
Prezentowałam już na blogu leczo z
cukinią ale teraz trafiły mi się cztery kolory
papryki i dwa
cukinii i wyszło tak kolorowe, że chcę je pokazać. Każda
papryka samkuje też trochę inaczej, więc i smak był bardziej zróżnicowany. Korzystam z sezonu na świeże i apetyczne warzywa i staram się robić jak największe zapasy witamin na jesienne szarugi i zimowe chłody…po jednej
papryce czerwonej, pomarańczowej, żółtej i zielonej2
cebulemała żółta
cukiniapół
młodej zielonej
cukinii5-6
pomidorówziele angielskie,
liść laurowysól,
pieprz,
słodka paprykaoliwaLeczo jest praktyczne w przygotowaniu, bo gdy jedne składniki smażą się na patelni, można w tym czasie przygotować następne i tak po kolei… Zaczęłam więc od
cebuli, pokrojonej w półplasterki. Podsmażyłam ją na
oliwie na wolnym ogniu a w międzyczasie kroiłam
paprykę. Gdy ją wrzuciłam, wzięłam się za
cukinię, zaglądając na patelnię i mieszając od czasu do czasu. Pokroiłam ją, bez obierania i drążenia, bo była
młoda, w grube półplastry. Kiedy i ona poszła na patelnię, pilnując, sparzyłam i obrałam ze skórki
pomidory i pokroiłam na kawałki. Wrzuciłam je i dodałam
przyprawy. Pozwoliłam się warzywom dusić do rozpadu
pomidorów, sprawdziłam, czy nie trzeba doprawić. Dla chętnych ugotowałam do niego
makaron, ja zjadłam z
chlebkiem, bo tak lubię najbardziej. Smacznego!