Wykonanie
Nie lubię marnować jedzenia. Nawet jeśli to zwykłe
białka, które zostały mi po przygotowaniu jakiegoś ciasta (np. karpatki). Z reguły przygotowuję coś z
bezą. Dziś jednak nie miałam na nią ochoty. Mając niewiele czasu przed pracą postanowiłam upiec
ciasteczka błyskawiczne. Moje kokosanki mają chrupiącą, przypieczoną skorupkę i miękki środek. Są idealne do podjadania przy porannej
kawie, czy herbacie.Składniki (około 15
ciastek):2
białka2 łyżeczki
mąki ziemniaczanej50 g
masła3/4 szklanki
cukru białego2 łyżki
mleka2 szklanki
wiórków kokosowychBiałka ubijamy na sztywną pianę. Pod sam koniec dodajemy
mąkę ziemniaczaną i chwilę całość mieszamy.
Masło umieszczamy w rondelku o grubym dnie. Podgrzewamy je na bardzo małym ogniu (nie może się zagotować). Prawie od razu dodajemy
cukier. Do
płynnego tłuszczu wlewamy
mleko, mieszamy i wsypujemy
wiórki kokosowe. Mieszanka będzie bardzo gęsta - taka ma być. Odstawiamy naczynie na chwilę w chłodne miejsce.Po około 10 minutach do
wiórków kokosowych dodajemy
białka. Mieszamy ciasto delikatnie (można sobie pomóc mikserem).Blaszkę do pieczenia wykładamy pergaminem. Nabieramy niewielką ilość ciasta łyżką do
lodów i układamy kulki w dość sporych odstępach.
Ciasteczka pieczemy 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C.