Wykonanie
Szybko i łatwo się je robi a smak jest cudny - po prostu cudny :) Babeczki są puszyste a krem dodaje im dodatkowego smaku, oczywiście
orzechowego - dla tych co lubią
orzechy to coś wymarzonego. U nas zniknęły zaraz po udekorowaniu, stanowczy zbyt mało ich zrobiłam .Focone były na szybko, widać nawet jakiś promyk słońca, który przebił się przez ciemne chmury i błysnął radośnie - chwilę
potem było już ciemno, paskudnie i rzęsisty deszcz przesłonił
widoki na świat . . . Taki to ten kwiecień plecień . . .
składniki:3 duże
jajka120 g
cukru2 łyżki
cukru waniliowego1/4 łyżeczki
soli60 g
mąki pszennej typ 50080 g
orzechów laskowych mielonych1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia125 g
masła albo
margaryny200 ml
śmietanki kremówki 30 %1 łyżeczka
żelatynykilka łyżek kremu
orzechowo -
czekoladowegokrokant
orzechowy do posypaniasposób przygotowania:
jajka wybiłam do miski, dodałam
cukier i
sól, ubiłam na prawie białą gęstą masę. Dodałam
mąkę zmieszaną z
orzechami i
proszkiem do pieczenia, wymieszałam. Dolałam rozpuszczone i przestudzone
masło, ponownie wymieszałam. Masę nakładałam do formy muffinkowej, ale nie wykładałam jej papilotkami tylko spryskałam tłuszczem do pieczenia w sprayu. Nakładałam tak do 3/4 wysokości wgłębień. Formę wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 170 st. C i piekłam ok. 25 minut. Po upieczeniu wystudziłam.Na krem ubiłam zimną
śmietankę - na sztywno. Ponieważ
krem czekoladowo -
orzechowy był lekko płynny i bałam się, że masa spłynie mi z babeczek to rozpuściłam
żelatynę w 4 łyżeczkach
wody i ciepłą dolałam do
śmietany cały czas miksując. Następnie dodałam krem i dokładnie wymieszałam. Przy pomocy rękawa cukierniczego nałożyłam porcje kremu na babeczki, posypałam krokantem
orzechowym.Ja miałam
krem czekoladowo -
orzechowy do pralinek, który dostałam w zabezpieczonym rękawie w Fabryce
Czekolady na warsztatach. Nie bardzo wiedziałam ile może poleżeć i wolałam go zużyć bo był taki pyszny, że szkoda by była gdyby się zmarnował. Wy możecie użyć takiego kremu typu nutella ze słoika - jeśli będzie bardzo gęsty to nie dodawajcie
żelatyny do
śmietanki.