Wykonanie
Buraczki uwielbiam od zawsze a risotto kocham od niedawna. Jakiś czas temu w Poznaniu zakupiłam "stare"
sery i w nich też się zakochałam. I jak tu nie połączyć wszystkich swoich miłości. I tak powstało moje risotto z
buraczkami,
białym winem i 12 miesięcznym
serem Bursztyn. Jeżeli wy się w tym nie zakochacie, to pozostanie mi tylko utopienie smutków w butelce
białego wina - jego też w tym daniu nie zabraknie. Przy okazji zdradzę wam jeszcze mój sposób na obieranie
buraczków. Świeżo ugotowane od razu wkładam pod zimną
wodę z kranu. Skórka sama odchodzi w mgnieniu oka.2 czerwone
buraczki100 g
ryżu arborio250 ml
bulionu100 ml
białego wina50 g
sera Bursztyn (dojrzałego)1 różowa
szalotkasól pieprz do smaku1 łyżka
masła-
Buraki gotujemy do miękkości, obieramy ze skórki i kroimy w niewielką kostkę.- Odrobina
oliwy na patelnię. Dokładamy posiekaną
szalotkę i smażymy do momentu zeszklenia się. Dosypujemy
ryż i smażymy chwilę, musi nabrać przejrzystości i szklanego blasku.- Następnie na patelnie lądują
buraczki, a chwilę po nich
białe wino. Zmniejszamy ogień i od czasu do czasu mieszając pozwalamy płynom zredukować się, a alkoholowi odparować. Kiedy to nastąpi dolewamy 150 ml
bulionu, redukujemy podobnie jak
wino. Jeżeli
ryż będzie nadal twardy można powtórzyć czynność z pozostałą ilością
bulionu.- Jeżeli
ryż osiągnie pożądaną jędrność wyłączamy gaz, dodajemy
masło i
ser. Dokładnie, ale delikatnie mieszamy. I już.Smacznego:)