Wykonanie

Po kilku miesiącach, rozszerzania diety,
mogę już stwierdzić, że Kacper wybiera wyraźnie doprawione, raczej wytrawne, kwaśne, kiszone, ostre smaki. Twardsze, chrupiące, zwarte struktury. Uwielbia sezonowe warzywa, ale nie cierpi
marchewki.
Owoce wszystkie, łącznie z
awokado.Bywają też dni, że nic mu nie smakuje. Odpuszczam, nie zmuszam, nie podtykam, nie namawiam, czekam cierpliwie na "niam".Częściej, jednak, bywają takie dni jak ten, że je wszystko. Ostrą pastę do
chleba z
sardynkami, furę placków buraczanych (przepis wkrótce), sok z
selera i tonę orzeszków. Jest smakoszem, ku wielkiej uciesze swojej mamyp.s.
Płatki drożdżowe zastąpiły nam
sól w wytrawnych potrawach. Bardzo polecam.Składniki:szklanka ugotowanej,
czarnej fasolipół
bakłażana, w kostkę, ze skórą1
cebula, w kostkę2 ząbki
czosnku, w kosteczkę1 łyżeczka pasty
chili (pieczone,
ostre papryczki w
oliwie) lub
pieprz cayenne2 łyżki
natki pietruszkipół łyżeczki zmiażdżonych ziaren
kolendry1/4 łyżeczki
pieprzu2 łyżki
płatków drożdżowych2 łyżki
oliwydodatkowo:
sardynki lub
tuńczyk w
oliwieCebulę zeszklić na łyżce
oliwy. Dodać
bakłażana i dusić, aż zmięknie. Pod koniec dodać
czosnek i jeszcze chwilę dusić. Zmiksować razem z
fasolą i doprawić. Na końcu dodać
natkę pietruszki. Podać ze świeżym
chlebem i ulubioną
rybą,
pomidorem lub wyjadać łyżką.
