Zapiekany obiad warzywny w 30 minut. Bez mięsa? Da się - pysznie i kolorowo.

Wykonanie

To była najgorsza majówka w moim życiu. Dlatego zamiast opisywać smakołyki, które razem przyrządzaliśmy i jedliśmy zanim wszystko runęło rzucam pomysł na szybki obiad bez mięsa. Taki dobry, że nawet dzieciaki go łykną. Kolorowy, pożywny i smaczny. Sprawdźcie sami:
Składniki:
3-4 spore ziemniaki
1/2 brokuła
3-4 łyżki ciętej fasolki zielonej (mrożona)
3-4 kulki mrożonego szpinaku
2 łyżki śmietany 12% (może być UHT)
3-4 łyżki startego sera żółtego
1/2 kulki mozzarelli
1 ząbek czosnku
1 marchewka
kilka pomidorów koktajlowych
2 łyżki masła
sól, pieprz
zioła prowansalskie
szczypta vegety
kilka kropli soku z cytryny
Przygotowanie:
Ziemniaki pieczemy wg receptury, którą już prezentowałam. Jedyną modyfikacją jest dodanie odrobiny kurkumy do gotowania by miały piękną barwę. Brokuła gotujemy z solą i odrobiną cukru do miękkości. Nie rozgotowujemy. Szpinak przyrządzamy ze śmietaną również wg wypróbowanej receptury . Ugotowane warzywa przerzucamy do wysmarowanego masłem naczynia żaroodpornego. Zalewamy szpinakiem ze śmietaną. Wstawiamy do piekących się ziemniaków (ważny jest więc wybór naczyń by oba się zmieściły). Ugotowaną marchewkę pokrojoną w krótkie ćwiartki karmelizujemy na maśle z cytryną i vegetą i pomidorkami koktajlowymi. Kiedy warzywa się przypieką posypujemy serem żółtym i mozzarellą. Zapiekamy do rozpuszczenia sera. Gotowe.
Wystarczy wyłożyć kolorową kompozycję na talerze. No cóż. Eksplozja smaku i koloru po prostu. Moi mięsożercy byli zachwyceni o dziwo - mimo, że mięsa w tym posiłku próżno szukać. Od tamtej pory serwuje im takie zapiekane warzywne obiadki regularnie, korzystając z pozytywnego nastawienia.