Wykonanie
W lodówce zalegało opakowanie
sera białego z bliskim końca terminem do spożycia, więc trafił do środka muffinek.
Ser okazał się świetnym dodatkiem, muffiny są delikatne, nie za słodkie i można je jeść niemal od razu po wyjęciu z piekarnika, choć dla mnie smaczniejsze są po dokładnym wystudzeniu (
ser ma wyraźniejszy smak). Dość istotne, że robią się bardzo szybko i znikają po upieczeniu równie szybko.Składniki:(wszystkie składniki powinny
mieć temperaturę pokojową)sypkie2 1/2 szklanki
mąki pszennej3/4 szklanki
cukru2 łyżeczki
proszku do pieczeniaszczypta
soli1 łyżeczka
cukru z
waniliąpłynne100 g
masła roztopionego lub
oleju kokosowego (u mnie z
olejem)1 szklanka
mleka2
jajka + 1
białkomasa serowa:250 g
sera białego twarogowego1
żółtko3 łyżki
cukru pudru2 łyżeczki
cukru z
waniliądodatkowo:kandyzowana skórka z
pomarańczy,
cytryny lub z
cytronuPrzygotowanie:W oddzielnych miskach wymieszać sypkie i płynne składniki, następnie płynne wlać do sypkich i wymieszać łyżką tylko do połączenia się składników (w cieście mogą być grudki).
Ser z
cukrem i
żółtkiem zmiksować (krótko).Do foremek (u mnie papilotki o średnicy 7 cm i wysokości 3 cm) wkładać na przemian łyżeczkę ciasta, łyżeczkę
sera i znów łyżeczkę ciasta, do 3/4 wysokości foremek.Na wierzch ułożyć kandyzowaną skórkę.Piec w nagrzanym do 170 stopni C piekarniku, 30 - 40 minut (do suchego patyczka).Po upieczeniu wyjąć z papilotek i wystudzić na kratce. Jeśli chcemy otrzymać bardziej słodkie, to wierzch posypać
cukrem pudrem.Z podanych składników wyszło 24 muffiny.