ßßß
Kupujesz w sklepie kostkę tofu, bo promocja, bo podobno zdrowe, bo wszyscy jedzą. Tofu to sojowy "ser", który ma za równo zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników, którzy uważają, że smakuje jak wióry, drogie wióry. Po pierwsze, tofu nie jest wcale aż tak drogie - kostka 200 g jest do kupienia już a ok. 4 zł, czyli za tyle co zwykły serek kanapkowy lub lepszy twaróg. Co do wiórowego smaku - oczywiście, jeśli spróbujemy tofu bez dodatków, bez odpowiedniego przygotowania, to faktycznie, nie ma smaku. Tofu marynowane w aromatycznym oleju i przyprawach, smażone na złoto, podawane z ulubioną sałatą i dressingiem smakuje o niebo lepiej. Tofu to produkt, któremu trzeba poświęcić nieco uwagi, ale chyba warto. Choćby w taki sposób:Składniki:kostka tofu naturalnego (200 g)2 jajka3 łyżki kaszy manny10 suszonych pomidorów z oleju3 łyżki oleju z pomidorówsok z cytryny1 ząbek czosnku1/2 puszki zielonego groszkuposiekane świeże zioła - ok. 2 łyżki (np. bazylia, oregano, tymianek)sól, pieprzkilka plastrów pomidora i bazylia do dekoracjiPrzygotowanie:1. Tofu kroimy w kostkę, obficie skrapiamy sokiem z cytryny, zalewamy olejem z pomidorów, podajemy rozgnieciony ząbek czosnku, sporą szczyptę soli, mieszamy i odstawiamy w chłodne miejsce. Najlepiej na kilka godzin, ale dla tych co się spieszą, wystarczy pół godziny.2. Po tym czasie przekładamy tofu do głębokiej miski, dodajemy jajka i kaszę manną. Blendujemy na gładką masę (powinna mieć konsystencję gęstej śmietany).3. Do masy dorzucamy posiekane suszone pomidory, groszek, posiekane zioła. Mieszamy, doprawiamy solą, pieprzem i ew. sokiem z cytryny.4. Natłuszczamy tortownicę (małą; 16 cm średnicy), wysypujemy kaszą manną, nadmiar strzepujemy, wlewamy masę.5. Na wierzchu układamy plastry pomidora. Pieczemy ok, 40-50 min. w temperaturze 180 stopni, bez termoobiegu.Zapiekanka jest dobra na ciepło, jedzona jak coś na podobieństwo wegetariańskiego klopsa (np. z sosami, sałatą) jak i na zimno - jako dodatek do kanapek - plaster kładziemy na pieczywo i jemy z warzywami, dipem, chutneyem. Jako samodzielna zimna przekąska też ok! :)Uwaga:Jeśli chcecie aby zapiekanka nadawała się do jedzenia przez kilka dni (2-3) pomińcie plastry świeżego pomidora na wierzchu, gdyż pomidor szybko spleśnieje (nawet w lodówce) i trzeba będzie wszystko wyrzucić. Przechowujcie w lodówce.