Wykonanie
Ostatnio coraz częściej słyszy się o powstaniu nowej wegańskiej burgerowni w jakimś
mieście. Również restauracje wegetariańskie coraz częściej wprowadzają wegańskie burgery do swojej oferty. A że to co niezdrowe zazwyczaj jest pyszne, popularność veganburgerów rośnie. Nie mogło ich zabraknąć także w mojej kuchni.Na kotlet:- szklanka drobnej suchej
kostki sojowej- garść
suszonych grzybów leśnych- pół posiekanej wysuszonej
bułki-
sól,
pieprz,
mieszanka przyprawKostkę i
grzyby wkładamy do miski i zalewamy odrobiną wrzącej
wody. Nie przesadźmy z ilością, bo cała
woda ma się wchłonąć. Zawsze można odrobinę dolać. Zostawiamy tak na kilka minut.
Potem dodajemy bułę i
przyprawy i mielimy na w miarę jednolitą masę. Formujemy kotlety i smażymy z obu stron.
Bułki przekrawamy na pół, smarujemy
masłem orzechowym (wiem, że może to i absurdalnie brzmi, ale kocham
masło orzechowe w burgerach). Później dodałem
kiełki rzodkiewki. Na kotlety kładziemy plaster topiącego się wegańskiego
sera i podgrzewamy. Ja użyłem mikrofali (wiem, wiem, mikrofale zabijają), ale przy produkcji większej ilości można użyć piekarnika. Dokładamy ciepły kotlet do kanapki, polewamy odrobiną
musztardy i gotowe.A jakie są Wasze ulubione domowe wegańskie burgery?