Wykonanie
Cześć;)Jak tam Wam minął weekend? Mnie bardzo udanie, wśród gości...;) Oczywiście nie obyło się bez chwili grozy, kiedy okazało się, że mój komp chyba jest na wykończeniu... ....Koszmar!! Jak bez ręki ;pNa szczęście tylko kabel jest do wymiany. Giaaa....w ogóle obczajcie to, ten strach przed utratą kompa, telefonu czy innego gadżetu ...;D A pamiętam czas, kiedy nie miało się telefonu lub tylko stacjonarny i jakoś człowiek żył, a teraz...?No nic, jako, że jest gorąco, a z czasem teraz bywa u mnie różnie - moje dziecko choć kochane czasem nie pozwala mi za długo mieszać w garach, skoro
mogę zająć się czymś bardziej produktywnym, jak na przykład masaż ;p Ale...ostatnio robiąc obiad z małą, czyli ja mieszałam, ona mówiła mi jak...zauważyłam,że przy krzątaniu dość intensywnym nawet ją to bawiło, interesowało...a może mi się tylko wydawało?;pTak czy siak...czasem gotujemy razem i nawet
daję radę;) Dziś również jesteśmy razem w kuchni,a przygotujemy sobie chłodnik z
ogórków i
rzodkiewki. Coś idealnego myślę na te upały, szybkiego zarazem, czyli resztę dnia spędzam na spacerze i może małych zakupach...? ;)Przygotowanie: ok 15 minutKoszt: 10 złSkładniki:9 średnich
ogórków gruntowych1 pęczek
rzodkiewkijogurt grecki 500 ml
sól morskaszczypta
soli ziołowejpieprz cytrynowy4 małe
dymkiOgórki obieram ze skóry, myję dokładnie, po czym blenduję.
Rzodkiewkę myję, ucieram na tarce na dużych oczkach - można ją zmiksować razem z
ogórkami, ale ja wierna zasadzie, że lubię widzieć co jem, pozostawiłam ją widoczną. Razem z
ogórkami blenduję dwie
dymki, dwie zostawiam do ozdoby. Dzięki temu chłodnik jest dosyć wyrazisty w smaku.Oba składniki mieszam ze sobą, doprawiam do smaku, zalewam
jogurtem, mieszam i ostawiam do lodówki na jakieś 2 godziny.
***a moją pikną dłoń przyozdabia dziś pierścionek od Kariny ;]
...i przy okazji...przedstawiam Wam moją Ksenię w opasce również od Kariny ;)