Wykonanie
Każdy je zna, bardzo sycące, mega kaloryczne i bardzo smaczne :)
700 gramów zmielonej na najdrobniejszych oczkach
łopatki wieprzowej1 duża
cebula3 ząbki
czosnkusól,
pieprzsłodka lub
ostra papryka2 kopiaste łyżki
koncentratu pomidorowegoprzyprawa do pizzy lub potraw włoskichokoło 13 płatów
makaronusos beszamelowy:2 kopiaste łyżki
masła2 łyżki
mąki pszennej2,5 szklanki
mlekasól,
pieprz, gałka muszkatałowaokoło 300 gramów
startego sera żółtego
Mięsko podsmażamy razem z
czosnkiem i posiekaną
cebulką na
oleju, kiedy wytraci swoją wilgoć i zacznie się smażyć, dolewamy około 3/4 szklanki
wody, dodajemy
przyprawy (oprócz
ziół włoskich) i dusimy na maleńkim ogniu przez około 20 minut, pod przykryciem. Kiedy sos będzie mocno zredukowany dodajemy koncentrat,
zioła włoskie i zagotowujemy, wyłączamy gaz.
W dużym garnku zagotowujemy lekko osoloną
wodę, dodajemy do niej 1 łyżkę
oleju (płaty nam się nie poprzyklejają), wrzucamy do niej po 3-4 płaty, gotujemy przez około 4 - 5 minut, następnie delikatnie wyciągamy i układamy na płaskiej powierzchni każdy osobno.Następnie przygotowujemy
sos beszamelowy. W rondlu rozgrzewamy
masło, dodajemy
mąkę pszenną, zasmażamy przez około 2 minutki, rozprowadzamy je zimnym
mlekiem, podgrzewamy mieszając do zagotowania, dodajemy
przyprawy, zestawiamy z ognia.
Naczynie żaroodporne ( u mnie o wymiarach 25x28 cm) natłuszczamy
masłem lub
olejem, na dnie układamy płaty podgotowanego
makaronu,
makaron smarujemy dość grubo beszamelem, na sos kładziemy
połowę mięska, przykrywamy znowu płatami
makaronu, które smarujemy sosem,
potem znów
mięsko,
potem znów
makaron i na końcu beszamel na górę.Niektórzy na wierzch od razu dają
ser żółty, ja najpierw wsadzam zapiekankę na 10 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni, następnie wyciągam ją, posypuję
serem i znów wkładam do piekarnika na około 35 minut. Gotowe.
Z podanych proporcji wychodzi mi około 6 porcji lasagne.