Wykonanie
Rzadko, niestety, jadam
ryby. Chciałabym chociaż raz w tygodniu zjeść
rybę by uzupełniać kwasy omega 3, nie udaje mi się to jednak i źle mi z tym. Jeśli już kupię
rybkę, to jest to najczęściej
wędzona makrela, czy
pstrąg. Dlatego taki dzień jak dziś w kalendarzu trzeba zapisywać :) Postanowiłam uraczyć Was
makaronową zapiekanką z
łososiem i
brokułem, okraszoną sosem
serowym. Normalnie samo zdrowie! Przygotowanie zapiekanki zajęło mi trochę więcej czasu niż myślałam, ale naprawdę warto spędzić ten czas w kuchni...
(inspirowana Kwestią Smaku).Składniki:300 g
łososia (bez skóry i ości)
brokuł100 g
makaronusok z cytrynyoliwa125 g
mozzarellisól i
pieprz4 łyżki
płatków migdałów4 łyżki tartego
ParmezanuSos:125 g
serka śmietankowego Philadelphia (lub inny podobny)30 g tartego
Parmezanupół szklanki
mleka1/3 łyżeczki startej
gałki muszkatołowejsól i
pieprzPrzygotowujemy naczynie żaroodporne (ja użyłam prostokątne 20cm na 30). Wyfiletowanego
łososia kroimy na kawałki, skrapiamy
cytryną, wrzucamy do naczynia. Solimy,
pieprzymy, dodajemy odrobinę
oliwy. Wstawiamy samego
łososia do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 10 minut.Gotujemy
makaron, trochę krócej niż wskazane, gdyż będzie on jeszcze później zapiekany. Gotujemy również różyczki
brokuł, żeby były al dente. Przecedzamy i zalewamy zimną
wodą. To jest ważne by
brokuł nie zmiękł.W garnuszku rozpuszczamy
serek, starty
Parmezan i
mleko, aż
zrobi się kremowy sos. Doprawiamy
solą,
pieprzem i
gałką muszkatołową. Teraz mieszamy
makaron z sosem i wykładamy to wszystko na wyciągniętego z piekarnika
łososia.
Mozzarellę kroimy w kostkę i wykładamy do naczynia, dodajemy też
brokuł. Całość przysypujemy
migdałami i
Parmezanem.Ponownie wkładamy zapiekankę do piekarnika na 15 minut do 190 stopni.Ślinka cieknie na samą myśl ;)