Wykonanie
Dni, jak dzisiejszy, kocham najbardziej... spędzone aktywnie, na świeżym powietrzu,w doborowej kompani i poświęcone pasji, bez której nie wyobrażam sobie mojego życia.Cóż więcej może bardziej mnie uszczęśliwić? Chyba tylko miska pysznego jedzenia.B yło więc pysznie, zdrowo i aktywnie, a w plecaku wylądowało pudełeczko z
sałatką na lunch...
Składniki:kilka
młodych listków
jarmużu1 średniej wielkości
marchewkapęczek
szczypiorku2 małe ugotowane
buraczkipół
papryki zielonejkawałek
białego sera u mnie Wensleydale z
żurawinąkilka listków
miętysól i
pieprz wg smaku
sos sałatkowy (sok z połowy
cytryny, 2 łyżki
oliwy z oliwek, 1 łyżeczka
musztardy dijon, 1 łyżeczka
miodu,
słodka papryka,
oregano)Warzywa myjemy i osuszamy na ręczniku papierowym.Przygotowujemy liście
jarmużu, należy wyciąć twarde żyłki a następnie pokroić na drobne paski.
Szczypiorek,
miętę kroimy.
Marchew ścieramy na tarce.
Buraczki kroimy na plasterki a
paprykę w paski.wszystkie składniki umieszczamy w misce i zalewamy
sosem sałatkowym przygotowanym z powyższych składników. Doprawiamy
sola i
pieprzem.
Sałatkę przekładamy do pojemniczka i posypujemy
białym serem.Jeżeli
sałatka będzie dłużej przechowywana proponuję przygotować sos do małego pojemniczka i zalać
sałatkę przed samym spożyciem.
Smacznego...