Wykonanie
Na obiad miało być zwyczajne spaghetti z
sosem bolońskim, ale chciałam trochę urozmaicić to danie zastępując
makaron spaghetti płatami lasagne, a że w domu zabrakło a do sklepu iść się nie chciało - puściłam
wodze fantazji - zrobię naleśniki! Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie poszperała po stronach internetowych w poszukiwaniu podobnej wariacji i okazało się, że nie jestem pierwszą, która wpadła na pomysł zastąpienia
makaronu naleśnikami ;) Tak więc zabrałam się do roboty i stworzyłam naleśnikową lasagne z
sosem beszamelowym.Może j ej wygląd nie jest zachęcający ale smakuje naprawdę wybornie :)
Do wykonania potrzebujemy około 9 sztuk upieczonych naleśników.Mój przepis na naleśniki jest taki jak każdy inny, czyli:-
mąka-
mleko-
jajko-
sólDoprawiam je odrobiną startej
gałki muszkatołowejSos boloński według mojego przepisu:-
pomidory w puszcze 2 szt., mogą być również świeże- 2 łyżeczki
koncentratu pomidorowego- 300 g
mięsa mielonego, można dać więcej lub mniej w zależności od upodobań- ząbek
czosnku drobno posiekany
- 1 duża lub dwie
cebule pokrojone w kostkę- 1
czerwona papryka- odrobina
bazylii i
ziół prowansalskich- starty
żółty ser-
sól,
pieprz-
olej lub
oliwaSos beszamelowy wg. mojego przepisu:
- rozpuszczamy dwie łyżki
masła- do rozpuszczonego
masła wsypujemy łyżkę lub odrobinę więcej
mąki- wlewamy szklankę
mleka- mieszamy i chwilę gotujemy- konsystencję poprawiamy
mlekiem- doprawiamy
ziołami,
solą i
pieprzemWykonanie:Na patelni rozgrzewam
oliwę, wrzucam
cebulę, czekam aż się lekko przyrumieni następnie dodaję
mięso mielone, całość duszę pod przykryciem około 5 minut. Kiedy
mięso już dojdzie do siebie zdejmuje pokrywkę i pozwalam odparować wytworzonej się wodzie. Do
mięsa wrzucam posiekany
czosnek, pokrojoną w krótkie paski
paprykę oraz puszkę lub dwie
pomidorów i koncentrat. Jeśli używamy świeżych należy je najpierw sparzyć, obrać ze skórki i pokroić na mniejsze cząstki. Całość duszę pod przykryciem, na koniec dodaję
przyprawy - czyli
bazylie - ja dałam suszoną, ale polecam wrzucić świeżą,
zioła, odrobina
wegety,
sól i
pieprz.Jeśli dla kogoś
sos jest zbyt
mięsny można dać więcej
pomidorów bądź wrzucić do niego rozrobiony w 1,5 szklanki
wody gotowy sos z
torebki.Nagrzewamy piekarnik do temp. około 180 stopni.Kiedy
sos jest gotowy zaczynamy przekładanie nim naleśników.Ja robiłam za pierwszym razem w ten oto sposób:-naleśnik-sos-odrobina
sera-naleśnik-sos-
serI tak dalej do wykończenia się wszystkich składników.Na wierzch czyli na ostatniego naleśnika nakładamy
sos beszamelowy i sypiemy obficie
serem żółtym.Pieczemy w nagrzanym piekarniku około 35, 40 minut.Najlepiej przygotować to w okrągłym naczyniu żaroodpornym.