Wykonanie
Były już muszle ze
szpinakiem i
fetą, teraz
pora na kolejną zieloną przystawkę. Przyznam, że jej smak mnie zaskoczył - spodziewałam się, że nie będzie na tyle zaskakująca, by ją powtórzyć. Smak
jajek faszerowanych
szpinakiem zaskoczył mnie tak bardzo, że ukochane
jajka z
pieczarkam i zyskały poważną konkurencję. Na ten moment są w gronie moich ulubionych przystawek. Polecam wypróbowanie! Przepis znalazłam na blogu Wiosenki.
Składniki:- 5
jajek ugotowanych na twardo,- duża garść świeżych liści
szpinaku,- 1 średniej wielkości
cebula,- 2 ząbki
czosnku,-
sól,
pieprz,- 1 łyżeczka
oleju + 1 łyżeczka
masła,- 1 płaska łyżka
majonezu.W czasie gotowania
jajek, na rozgrzanym na patelni tłuszczu (
maśle i
oleju) podsmażamy pokrojoną w kostkę
cebulę i przeciśnięte przez praskę ząbki
czosnku. Gdy się zeszklą, wrzucamy umyte liście
szpinaku. Podsmażamy do momentu zmniejszenia objętości. Na koniec przyprawiamy do smaku
solą i
pieprzem. Ugotowane
jajka obieramy ze skorupek, kroimy na pół (wzdłuż). Wydrążamy
żółtka, umieszczamy w misce. Dodajemy
szpinak z patelni. Miksujemy za pomocą blendera - do połączenia składników. Dodajemy
majonez, przyprawiamy do smaku. Faszerujemy połówki
białek. Gotowe
jajka umieszczamy w lodówce. Smacznego!