Wykonanie
Znowu chciałam zrobić
rybę w ramach Grand Prix (tym razem Malezji), ale znowu się nie udało, więc padło na chicken-bites, choć u mnie raczej turkey-bites, bo wzięłam
indyka :) Fajna przekąska do przegryzania podczas wyścigu, zarówno na ciepło, jak i na zimno. Nawet mojemu Bratu zasmakowało, a to wielki sukces :) Przepis znalazłam tutaj i oczywiście dostosowałam do swoich warunków ;)
składniki:-
filet z kurczaka (u mnie
indyk)- 1 łyżeczka
przyprawy 5 smaków- 1 łyżeczka
soli- 1 łyżeczka
cukru- 1 łyżka
sosu sojowego (u mnie ciemny)- 1 łyżka
sosu ostrygowego- 1 łyżeczka
octu ryżowego- 1 kopiasta łyżeczka mielonego
imbiru- świeżo mielony
pieprz- mała
cebula- 1
jajko- 3 łyżki
skrobi kukurydzianej-
olej do głębokiego smażenia- słodki sos
chiliWymieszać w misce składniki marynaty:
przyprawę 5 smaków,
sól,
cukier,
sos sojowy i
ostrygowy,
ocet ryżowy,
imbir i
pieprz.
Mięso oczyścić i pokroić w dużą kostkę lub paski, wymieszać z marynatą. Przekroić
cebulę, dorzucić do
mięsa. Po co najmniej 0,5h (a najlepiej całej nocy), wyjąć
cebulę, w jednej misce rozbić
jajko, do drugiej wsypać
skrobię. Każdy kawałek
mięsa maczać najpierw w
jajku,
potem obtaczać w
skrobi i smażyć w woku na rozgrzanym, głębokim tłuszczu. Odsączyć na ręczniku papierowym i podawać na ciepło albo na zimno z sosem
chili do maczania.
Grand Prix Malezji