Wykonanie
We wtorek upiekłam też sernik. Kiedy zobaczyłam, jak dawno nie było u nas pieczonego sernika (półtora miesiąca!), złapałam się za głowę. No bo jak to tak? Tyle czasu...? A ja przecież tak lubię serniki (Panowie zresztą też). Nie mogłam tego tak zostawić. Idąc do kuchni, miałam w głowie
plan - musiały być
gruszki, bo ich zdatność do spożycia malała z każą chwilą,
miód - bo do
gruszek pasuje idealnie,
imbir - żeby całość była przyjemne rozgrzewająca i szczypiąca w
język, i oczywiście lekka nuta cytrusowa, która dopełnia smak.Nie wiem, czy gdzieś znalazłabym przepis, który by mnie usatysfakcjonował. Szczerze mówiąc - nawet nie szukałam. Po prostu poszłam do kuchni - i mieszałam.Efekt? Co najmniej zadowalający. Sernik jest z tych mocno mazistych, sycących, ale przy jedzeniu nie czuć jego ciężkości. Może to za sprawą słodkich, dojrzałych
gruszek, które nadają ciastu przyjemnej wilgotności, są miękkie i delikatne. Następnym razem dałabym tylko nieco więcej
imbiru - jak na mój gust, jego smak jest jednak nieco zbyt subtelny.Sernik właściwie bardziej jesienny - jak aura za oknem. Ale myślę, że i na ten przedświąteczny czas będzie jak znalazł.
Miodowo-
imbirowy sernik z
gruszkamiSkładniki:(na tortownicę o średnicy 20 cm)spód:115 g
ciastek digestive60 g
masła1 łyżeczka mielonego
imbirumasa serowa:550 g
serka kremowego150 g
miodu2 łyżki
mąki ziemniaczanej2,5cm kawałek świeżego
imbirusok z 1/2
cytryny150 ml
śmietany kremówki4
jajkadodatkowo:3
gruszkiCiastka dokładnie pokruszyć, wymieszać z
imbirem.
Masło rozpuścić i przestudzić. Wlać do
ciastek i dokładnie wymieszać.Formę wyłożyć folią aluminiową. DNo wylepić masą
ciasteczkową, ugnieść łyżką.Schłodzić w lodówce w czasie przygotowywania masy serowej.
Serek zmiskować z
miodem,
mąką, startym
imbirem i
sokiem z cytryny. Wlać kremówkę, ubić. Po jednym wbijać
jajka, dokładnie miksując po każdym dodaniu.
Gruszki obrać, pokroić w kostkę. Wyłożyć na
ciasteczkowy spód, zalać masą
serową - powierzchnię wyrównać łyżką.Piec w 130 st. C. w kąpieli
wodnej przez 1 godzinę 45 minut.Wystudzić w uchylonym piekarniku.Przed podaniem schłodzić w lodówce przez 3 godziny, a najlepiej całą noc.Smacznego!Sernik można upiec w nieco większej tortownicy - wyszedł bardzo wysoki. Podczas pieczenia pachniał bosko - od razu zrobiło się cieplej. Wczoraj wieczorem siedziałam w ulubionym fotelu z książką, gorącą
herbatą i kawałkiem sernika właśnie - chwila oddechu przed kolejnymi ciężkimi dniami w pracy. Naprawdę - już nie
mogę doczekać się Świąt!