ßßß Cookit - przepis na Drożdżowa inauguracja sezonu rabarbarowego

Drożdżowa inauguracja sezonu rabarbarowego

nazwa

Wykonanie

Dziś, zupełnie wyjątkowo, szłam do pracy na siódmą trzydzieści. Półtorej godziny spania dłużej to nie byle co, więc oczywiście obudziłam się w okolicach czwartej i nie mogłam zasnąć. Prawdopodobnie obudził mnie deszcz - lało jak z cebra, krople wręcz niemal z hukiem uderzały o szyby, niebo zasnute szarością nie budziło absolutnie żadnych nadziei na chociażby promyk słonka. Zamiast tego jednostajny szum, przez pół dnia. Wracając do domu czułam się, jakbym miała na dachu pasażera na gapę, który złośliwie leje mi na szybę wodę z magicznego wiadra, którego zawartość nigdy się nie skończy. W dodatku roboty drogowe niezwykle umiliły mi podróż - stwierdziłam, że przydałby mi się marouder, albo chociażby maleńki hammer. W sumie, to amfibia też nie byłaby zła... Błoto, kałuże, błoto z kałużami ... Możecie to sobie wyobrazić, prawda? Na szczęście w domu czekały na mnie cudowne drożdżówki z rabarbarem, i mówię Wam - świat stał się o niebo lepszy po pierwszym kęsie. Hmm... Czyżby padało jakby troszkę mniej...?
Drożdżówka z rabarbarem i kruszonką to wspomnienie dzieciństwa - Babcia piekła ich całe mnóstwo w sezonie. Postanowiłam przygotować wersję mini, czyli pojedyncze, słodkie bułeczki. Co prawda zrosły mi się na blasze, ale moim zdaniem dodaje im to tylko rustykalnego uroku. Są naprawdę pyszne - mięciutkie, puchate ciasto, kwaśny, ale rozpływający się w ustach rabarbar i słodka, delikatnie chrupiąca kruszonka, która została nieco unowocześniona odrobiną kardamonu. Naprawdę - nie można chcieć więcej.
W tajemnicy powiem, że poczęstowałam nimi Tatę C. i zjadł całą, mimo, że był właśnie po sutym obiedzie. A to już o czymś świadczy.
A Wy jakie macie rabarbarowe wspomnienia...?
Drożdżówki z rabarbarem i kardamonową kruszonką
Składniki:
(na 12 sztuk)
500 g mąki pszennej
24 g świeżych drożdży
125 ml letniego mleka
125 ml letniej wody
1 jajko
55 g cukru
1/2 łyżeczki soli
50 g masła
nadzienie:
450 g rabarbaru
30 g cukru
kruszonka:
75 g mąki pszennej
60 g zimnego masła
60 g cukru
1 łyżeczka kardamonu
dodatkowo:
3 łyżki mleka
Mąkę przesiać do dużej miski. Po środku zrobić wgłębienie, wkruszyć drożdże, zasypać 1 łyżeczką cukru i zalać połową mleka wymieszanego z wodą. Odstawić na 15 minut.
Po tym czasie dodać resztę płynów i cukru, sól oraz jajko, i zagnieść ciasto. Dodać rozpuszczone i przestudzone masło, zagnieść gładkie ciasto (może się nieco lepić). Odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia.
Rabarbar pokroić w 1centymetrowe kawałki, zasypać cukrem i odstawić na 30 minut.
Mąkę na kruszonkę wymieszać z cukrem i kardamonem, a następnie rozetrzeć palcami z masłem.
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz szybko wyrobić, podzielić na 12 rónych części. Z każdej oformować okrągłą bułeczkę, spłaszczyć i ułożyć w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Na każdej ułożyć kilka kawałków rabarbaru, wciskając w ciasto. Posypać kruszonką i odstawić na 20-30 minut do napuszenia.
Po tym czasie posmarować drożdżówki mlekiem.
Piec w 180 st. C. przez 20 minut.
Ostudzić na kratce.
Smacznego!
Dzisiaj piekę swoje pierwsze, prawie prawdziwe cupcakes - trzymajcie kciuki!
Źródło:http://razadobrze.blogspot.com/2013/05/drozdzowa-inauguracja-sezonu.html