Wykonanie
Jeżeli zostaje nam resztka rosołu można albo zrobić z niej pomidorówkę, albo zupę
cebulową. Oczywiście, że nie są to jedyne możliwości, ale te przychodzą do głowy jako pierwsze. A skoro mamy jesień, to czy jest coś lepszego niż talerz gorącej zupy cebulowej? Rozgrzewającej, aromatycznej? Chyba nie. Inspirowałam się wpisem Bei .
Składniki:250 g
cebulioliwa lub
masło1 ząbek
czosnku100 ml
wytrawnego białego winaok. 400 ml
bulionu (u mnie rosół)
sól,
pieprz2 kromki
chlebastarty sertymianekWykonanie:
Cebulę pokroić w cienkie plasterki.
Czosnek posiekać. W garnku rozgrzać odrobinę
masła lub
oliwy. Wrzucić
cebulę i smażyć przez kilkanaście minut lub dłużej. Należy ją mieszać od czasu do czasu, aby się nie przypaliła. Kiedy
cebula jest już brązowa dodać
czosnek i razem chwilę podsmażyć. Wlać
wino, zamieszać, aby odkleić resztki
cebuli z dna garnka. Kiedy większość
wina odparuje wlać
bulion (rosół), doprawić do smaku. Gotować przez około pół godziny. W międzyczasie opiec kromki
chleba. Zupę przelać do żaroodpornych bulionówek. Na wierzch położyć kromki
chleba i posypać
startym serem. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Zapiekać przez kilka minut, aż
ser się roztopi. Podawać natychmiast.