Wykonanie
Pisałam już o placuszkach
dyniowych na słodko . Teraz kolej na słono. Placuszki podejrzane u Maji i jak tylko je zobaczyłam, wiedziałam, że muszę i już. Miałam zamiar zrobić je w piątek na obiad, ale ze względu na dzieci, wygrały placuszki na słodko. Tę wersję zrobiłam głównie ze względu na siebie, a co mi też się coś należy w końcu. I jak dla mnie są lepsze od wersji na słodko, chociaż tamtej nic nie brakuje, nie zrozumcie mnie źle ;).
Składniki (ja robiłam z połowy porcji):1 kg dyni5 łyżek
maki pszennej (dałam pszenną razową)3
jajka (dałam 1 duże)250 g
sera feta3 łyżki posiekanego
koperkusólpieprzolej do smażenia2 łyżki posiekanych pestek dyni
Wykonanie:
Dynie obrać, oczyścić z pestek. Miąższ pokroić w większe kawałki, oprószyć
solą, odstawić na 30 min.
Ser pokroić w kostkę.Kawałki dyni osuszyć, zetrzeć na tarce, przełożyć do miski. Dodać
mąkę,
polowe sera, 2 łyżki
koperku, wbić
jajka, wyrobić na jednolita masę. Przyprawić do smaku
solą i
pieprzem.
Olej rozgrzać na patelni. Łyżką wkładać porcje masy
dyniowo-serowej. Placki smażyć z obu stron na zloty kolor.Placki trzymać w cieple. Przed podaniem posypać
pestkami dyni, pozostałym
koperkiem i
serem.
/wydrukuj przepis/