Wykonanie
Zawsze kochałam ajvar . Jadamy go od tak dawna, że już nie pamiętam tego pierwszego razu. To nasz ulubiony sos do kanapki z kozim
twarogiem,
mięs z grilla, czy wszelkiego rodzaju zapiekanek z
ziemniakami. Nawet do placów ziemniaczanych smakuje wybornie! o wiecie, jeśli i kochać to jedno, a robić samodzielnie to odmienna sprawa. Pierwszy raz robiłam ajvar wraz ze znajomą, która przepis przywiozła z Chorwacji. Zasiadłyśmy w kilkuosobowym gronie, by obierać ze skórki pieczoną
paprykę, wyłuskiwać gorący miąższ z pomarszczonych w piecu
bakłażanów i siekać
czosnek. Podjadałyśmy ciepłe kęsy słodkiej, dymnej
papryki i włókna mięsistego
bakłażana. W przerwach piłyśmy
herbatę i w szybkim tempie wykończyłyśmy przyniesioną przeze mnie tartę ze
śliwkami na kruchym cieście, gadałyśmy o wszystkim co akurat było w klimacie jedzenia i oczekiwałyśmy na efekt końcowy, który po kilku godzinach miał się wyłonić z wielkiego garnka.
Ku mojemu wielkiemu rozczarowaniu, nie udało mi się tego dnia spróbować ajvaru, nie dostałam również nic na wynos. Wydawało się to niepojęte, ale owej znajomej do głowy nie przyszło, by po kilku godzinach wspólnej pracy obdarować każdą z nas chociaż małym słoiczkiem. Uwierzcie mi, ze nawet dla 3 osób przygotowanie ajvaru z 10 kg
papryki to sporo pracy . zawzięłam się i sama postanowiłam zrobić. Skorzystałam owego przepisu przywiezionego z Chorwacji i kilku porad, które wyczytałam u Truskawkowej Ani, ale oto mam mój i tylko mój ukochany przepis. Wypróbujcie go koniecznie, ten ajvar jest obłędny!!
Dymna
papryka, która magicznie nabiera
słodyczy w trakcie pieczenia, świeży
czosne k i pieczone
bakłażany to podstawa mojego ajvaru . Są wprawdzie przepisy, które uwzględniają także
pomidory, ale w tym przepisie ich nie znajdziesz. Robię też podobny sos z dodatkiem
pomidorów i nieco innymi proporcjami
papryki i
bakłażana, to ljutenica, na którą też Was namawiam.10kg
czerwonej papryki4 kilogramy
bakłażanów3 spore główki
czosnku6-8
papryczek ostrych papryczekok 3 łyżek
soli200ml
oliwy150ml
octu z
białego wina30ml balsamico
Paprykę słodką i ostrą przekrój na pół, usuń gniazda nasienne i pestki. Ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz w temperaturze 200°C (funkcja grill) przez ok 20-30 minut.
Potem przełóż gorące strąki do miski, przykryj ją folią i odstaw do wystudzenia. Gdy tylko
papryki wystygną, obierz je ze skórki (łatwo pójdzie).
Bakłażany piecz w całości w piekarniku w temperaturze 180°C przez ok 45-60 minut, a następnie wyjmij łyżką wnętrze ze skórki.Obrany
czosnek i
papryczki chilli zmiksuj w malakserze, a następnie posiekaj niezbyt drobno obrane ze skórki
papryki i
bakłażana. Możesz też wszystkie warzywa przepuścić przez maszynkę do
mięsa na najgrubszych oczkach. Przełóż warzywa i
oliwę z oliwek do sporego garnka, dodaj połowę
soli i dużśna niewielkim ogniu przez kilka godzin. U mnie trwa to ok 4-5 godzin. Ajvar musi być dość gęsty. Na koniec dopraw
octem winnym i balsamico i ewentualnie dopraw
solą do smaku, jeśli sos jeszcze tego będzie wymagał. Przekładaj gorący ajvar do wyparzonych lub wypieczonych w piecu gorących słoików i od razu zakręcaj. Jeśli robisz to w słoikach typu twist, nie musisz pasteryzować, ani odwracać słoików. Jeśli korzystasz ze słoików WECK, pasteryzuj 20 minut od zagotowania
wody.Oczywiście możesz sos zrobić z mniejszej ilości warzyw, ale namawiam gorąco, by zaprosić kogoś do pomocy i zrobić z pełnej porcji.
Sos jest tak pyszny, że szkoda by były, gdyby skończył się przed kolejnym sezonem. Pamiętaj, by wynagrodzić pomocnika słoikiem ajvaru na wynos :)