Wykonanie
To jest bardzo prosta w przygotowaniu
sałatka. Żadnych skomplikowanych czynności czy egzotycznych składników. Wystarczy upiec
buraki, ugotować
kaszę i dodać resztę składników.Jest sycąca, trochę rustykalna. Kojarzy mi się z prostym, polskim jadłem.Jest przepyszna!

Składniki dla dwojga:2 duże
buraki1 woreczek
kaszy gryczanej (może być ta zwyczajna, palona)2 duże garści
roszponki2 łyżki
oliwy z oliwek extra vergine2 łyżki
musztardy Dijon1 łyżka
miodu (ja użyłam nawłociowego)1 łyżka
soku z cytrynyświeżo mielona
sól+prażone
orzeczy laskowe (według uznania)
Buraki myjemy, zawijamy w folię aluminiową (nie obieramy!). Wkładamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy w temperaturze 250 stopni około 1 godzinę (aż zmiękną).Wyciągamy z piekarnika, odwijamy z folii i pozostawiamy do ostygnięcia.
Kaszę gotujemy w lekko osolonej wodzie. Ugotowaną odstawiamy do ostygnięcia.
Oliwę,
miód,
musztardę i
sok z cytryny razem łączymy i dokładnie mieszamy, aż powstanie lednolity, aksamitny dressing.
Roszponkę dokładnie myjemy, suszymy, wrzucamy do miski.Ostudzone
buraki obieramy ze skóry, kroimy w dość drobną kostkę i dodajemy do
roszponki. Do tego dodajemy ostudzoną
kaszę gryczaną. Całość polewamy dressingiem i delikatnie mieszamy.Solimy do smaku.Można pokusić się o dodanie prażonych
orzeczów laskowych. Świetnie się komponują z resztą składników.