Wykonanie
Bardzo smaczne ciasto, nie wymagające pieczenia (w sam raz na nadchodzące ciepłe wiosenne i letnie dni). Przepis pochodzi z ostatniego dwumiesięcznika "Harmonia"; trochę go zmodyfikowałam (w oryginale należało użyć 2 szklanek
orzechów włoskich - ja zamieniłam jedną "odpadami" z przygotowania
mleka kokosowego). Najlepiej je zjeść od razu po wykonaniu - co nie jest w ogóle trudne ;)Składniki na spód i wierzch (na tortownicę):1 szkl
orzechów włoskich /brazylijskich /laskowych1 szkl wiórkowych resztek z
mleka kokosowego (w ramach utylizacji; można zastąpić szklanką wiórków lub
orzechów)1 szkl
daktyli bez pestek2 łyżki
kakao (używam surowego)szczypta
soli morskiej /himalajskiej2 łyżki
oleju kokosowego nierafinowanego2 łyżki
syropu klonowegoSkładniki warstwy środkowej:2 duże dojrzałe
awokado2 małe dojrzałe
banany (lub 1 duży), mogą być mrożone (wtedy ciasto szybciej wykonamy - nie musi być tak długo chłodzone)4 łyżki
kakao (używam surowego)szczypta
soli morskiej/himalajskiej2 łyżki
oleju kokosowego4 łyżki
syropu klonowego1/2 szkl
wiśni, przekrojonych na połówki (mogą być mrożone)Wszystkie składniki spodu/wierzchu umieszczam w malakserze i
mielę na niezbyt gładką warstwę (mogą pozostać kawałki
orzechów). Powstałą masę dzielę na 2 części - większą umieszczam w tortownicy wyłożonej papierem, formując wyższy brzeg. Wstawiam do zamrażarki.Wszystkie składniki warstwy środkowej (poza
wiśniami) umieszczam w kielichu blendera wysokoobrotowego (używam Vitamix) i miksuję na gładką masę. Dodaję
wiśnie, przekładam na spód. Wierzch posypuję pozostałą warstwą
orzechową.Ciasto schładzam przez ok. 30 minut w zamrażarce.