Wykonanie

To, że
ryby są zdrowe i należy je jeść, wiedzą już małe dzieci. Jednakże, nie może być zbyt kolorowo...Nie wszystkie
ryby, to ładunki zdrowia, niektórych z nich w pewnych sytuacjach, należy wręcz unikać. Tuńczykożercy i łosiosiożercy - czytajcie dalej, te informacje mogą Was zaskoczyć.Czy
ryby są zdrowe?Teoretycznie,
ryby są bardzo zdrowe i należy je jeść jak najwięcej.Natomiast w praktyce, to zależy... I to zarówno od tej rybeńki, jak i od nas samych.
Czemu są niezastąpione?Długo by wymieniać, skupmy się jednak na najważniejszych aspektach:dostarczają jod - a ten jest odpowiedzialny za prawidłowe funkcjonowanie tarczycy (gruczołu regulującego przemianę materii i funkcje układu nerwowego),to bogate źródło
białka - dobrze przyswajalnego, o dużej zawartości składników odżywczych,zawierają witaminy z grupy B, A i D oraz mirkoelementy takie jak selen, fosfor, potas i magnez, i co, moim zdaniem, najważniejsze - to najlepsze "złoża" kwasów omega-3 (to absolutnie NIEZBĘDNY, składnik zdrowia i młodości - wpływa na wszystko, od prawidłowego funkcjonowania mózgu, po depresję).Kwasy omega-3, 1 gram znajdziesz w:5ml
tranu,25g
śledzia,50g
łososia,30g
makreli (jesień),115g
makreli (wiosna),500g
dorsza.Ta lista ukazuje, w jaki sposób wartościować
ryby. Jak widzicie najwyżej punktowany jest
śledź, a najniżej
dorsz - różnica w ilości spożycia jest kolosalna (25g, a pół kilograma!).Zapamiętaj!
Śledź to król kwasów omega-3 - jest ogólnodostępny i w przystępnej cenie. Postaw właśnie na niego, jest tego wart.Poznaj miejsce pochodzenia zakupionej
ryby, dowiedz się w jaki sposób była hodowana.Im młodsza
rybka, tym lepiej. Dlaczego? Ponieważ krótki żywot to mniej toksyn.Dla przykładu -
TUŃCZYK to stworzonko, które można nazwać starym
rybskiem (przepraszam, jeśli uraziłam jakiegoś
tuńczyka!).Pływa wiele lat, a tym samym chłonie więcej zanieczyszczeń, szkodliwości i toksyn niż taki mały, krótkożyjący
śledź.Co więcej, właśnie dlatego, kobiety będące w ciąży i karmiące piersią mają całkowity zakaz jego spożywania.Czy muszę dodawać, że zawartość kwasów omega-3 w tym "puszkowym" jest znikoma?Zalecane dzienne spożycie to 650 mg/d, optymalne to 1000 mg/d .Natomiast, w Polsce, średni poziom spożycie to mniej więcej 110mg/d.Jak widzicie, to aż 6
razy mniej!Polacy jedzą zbyt mało ryb, a jeśli po nie sięgają, dokonują niewłaściwych wyborów.Przy niskim spożyciu ryb, należy wykorzystać suplementację
tranem.Doceńcie
śledzia.Jedzcie i bądźcie zdrowi.PS. Pewnie nie wszyscy
śledzika lubią... Ale, ale...
Mogę Wam zaserwować taaaakie dwa przepisy, że większość da się do niego przekonać. Zupa na zimno i
sałatka z
ziemniakami, gotowaną
marchewką i
sosem czosnkowym - chcecie? :)
