Wykonanie
Po sylwestrowych szaleństwach niektórzy pewnie wzdrygają się na samą myśl o
alkoholu:-)? Dzisiejszy przepis jest również dla nich, gdyż naleweczką będą mogli raczyć się dopiero po 14 dniach od nastawienia. Są także takie źródła, które zalecają aż 3 tygodnie oczekiwania. Ja do swojej dobrałam sie po dwóch i bardzo mi zasmakowała, więc uznaję, iż to czas wystarczający.
Nalewka wygląda niepozornie. Musimy jej to wybaczyć, gdyż jest niesamowicie pyszna.
Pomarańcze,
kawa i
goździki tworzą super zgrane
trio. Niebiański aromat!Za Wasze zdrowie wznoszę! :-)
Składniki i akcesoria:duży szklany
słój z szerokim otworem, przez który da się włożyć
pomarańczę3
pomarańczekawa ziarnista - około 100 ziaren
goździki - około 20-30 sztuk1/2 l
wody1 szklanka
cukru1/2 l
spirytusuWykonanie:
Pomarańcze sparzamy i starannie szorujemy w gorącej wodzie. W skórce każdego
owocu robimy liczne nacięcia, które wypełniamy ziarnami
kawy oraz
goździkami, tworząc
pomarańczowego jeża:-). Tak przygotowane
pomarańcze wkładamy do słoja.
Wodę zagotowujemy z
cukrem. Studzimy i wlewamy do
owoców. Na konieć dodajemy
spirytus. Wszystko razem mieszamy.
Słój zakręcamy i odstawiamy na 2-3 tygodnie. Po tym czasie
nalewkę przecedzamy, przelewamy do butelek i.. możemy rozpoczynać degustację.
Życzę Wam smacznego! :-)