ßßß Cookit - przepis na 71.Placuszki z kaszy manny

71.Placuszki z kaszy manny

nazwa

Wykonanie

Wspomnienia odkrywczego dzieciństwa, czyli jak to wygląda sprzątanie na półkach w mieszkaniu, w którym rodzic to psycholog.
Co do placuszków, słówko jedno, a nawet kilka: przymierzałam się do ich zrobienia dłuższy czas. Przeglądnęłam tuzin przepisów, a koniec końców i tak zrobiłam po swojemu. Efekt? Nieskromnie, ale szczerze powiem - były bardzo dobre! Delikatny smak kaszy w wersji patelnianej bardzo mi posmakował i chyba to nie ostatni raz, kiedy je robię.
/1 porcja/
-3 łyżki kaszy manny (~25-30g)
- 2 łyżki mąki żytniej (~25-30g)
- 1 jajko
- około 2/3 szklanki mleka/wody
+ dodatkowe 1/3 szklanki (opcjonalnie
- stevia
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta sody
Do gotującego się mleka wsypujemy powoli kaszę manną, cały czas mieszając. Nie przerywając mieszania, gotujemy do momentu, w którym kasza nabierze odpowiedniej, nie za rzadkiej konsystencji, a następnie mieszamy kleik ze stevią (ilość - wedle upodobania) i studzimy. Następnie dodajemy żółtko, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą, jeśli nasza masa jest zbyt gęsta, dodajemy mleko (u mnie te 1/3 szklanki), a w osobnym naczyniu ubijamy białko. Łączymy je ostrożnie z ciastem. Placuszki smażymy do zarumienienia na rozgrzanej patelni ceramicznej bez, lub z niewielką ilością tłuszczu.
Źródło:http://relishmeals.blogspot.com/2012/09/71-sunday-placuszki-z-kaszy-manny.html