Wykonanie
Do niedawna myślałam, że
faworki, zwane też nierzadko chruścikami, są wynalazkiem typowo naszym, polskim. Okazuje się jednak, że pod różnymi nazwami, znane i wcinane są niemal na całym świecie. Chrust, favour, krostole, crostoli... W tworzeniu ciekawych określeń przodują chyba Brazylijczycy, którzy nazywają je uszami kota. Twierdzą również, iż przypominają one zwiniętą męską bieliznę (!). Polskie "
faworki" pochodzą od francuskiego słowa favour, które oznacza wstążkę darowaną rycerzom przez damy dworu podczas turnieju.Ciekawa jest także legenda powstania tego wypieku.
Mówi ona, że
faworki powstały w średniowieczu przez nieuwagę młodego, niedoświadczonego cukiernika, który do kotła z wrzącym
olejem upuścił długi pasek ciasta na pączki. Rozpaczliwe próby wyciągnięcia go stamtąd spowodowały, że ciasto zwinęło się w charakterystyczny
faworkowy kształt, przypominający warkocz. Historia historią, ale z okazji zbliżających się ostatków warto pomyśleć o przygotowaniu porcyjki chruścików we własnej kuchni. To wcale nie jest trudne i nie zajmie Wam więcej niż 60 minut. Możecie posiłkować się samym przepisem, możecie również zobaczyć jak to się robi, na filmie:
Faworki Czyli Chrust Albo Krępleźródło: You TubeSkładniki:2 szklanki
mąki pszennej1/2 szklanki gęstej
śmietany 18%4
żółtka10ml
czystej wódki lub
spirytususzczypta
solicukier puder do posypania
olej rzepakowy do smażeniaWykonanie:Z podanych składników zagniatamy ciasto, w sposób widoczny na filmie. Następnie wałkiem, przez kilkanaście minut, wybijamy je, by wtłoczyć jak najwięcej powietrza. Teraz
pora na rozwałkowanie - przygotowujemy cieniusieńkie arkusze ciasta, które za pomocą radełka dzielimy na paski o szer. ca 3 cm i dł. ca 10 cm. Na środku każdego prostokąta wykrawamy nacięcie o dł. ca1,5- 2 cm, przez które przekładamy (przeciągamy) ciasto, by nadać mu charakterystyczny
faworkowy kształt. W szerokim, dość płaskim naczyniu rozgrzewamy
olej rzepakowy.
Faworki wrzucamy partiami i smażymy na złoty kolor. Wyjmujemy łyżką cedzakową i układamy na papierowym ręczniku. Po chwili obficie posypujemy
cukrem pudrem.Życzę Wam Smacznego! :-)