ßßß
Ustalmy jedno - to zapiekanka. Nigdy nie wygra konkursu piękności. Nie dlatego, że nikt nie organizuje konkursów piękności dla zapiekanek, ale dlatego, że zapiekanka ma przede wszystkim smakować. A ta smakuje wyśmienicie...Pisałem o tym ostatnio - w kuchni trzeba mieć co najmniej jedno naczynie żaroodporne. Do pieczenia... a jakże! Ewentualnie można wykorzystać jako tarczę czyszcząc korytarze kosmicznej bazy od obcych miotaczem płomienia.Potrzebne będzie:brokułmakaronjogurt naturalnyczosneksólpieprzser żółtyjakaś wędlinaBierzemy naczynie żaroodporne i wykładamy makaron. Polewamy sosem...Zapomniałem wspomnieć o sosie ? Ok, bierzemy jogurt naturalny, sypiemy sól i pieprz, wciskamy czosnek wg. uznania, mieszamy i jest sos.... a więc polewamy sosem (ale nie wszystkim), posypujemy skrojoną wędliną, kładziemy warstwę brokuła, jeszcze raz sos i wrzucamy do piekarnika. Po jakimś czasie otwieramy, rozkładamy warstwę sera żółtego i zamykamy na jeszcze trochę.Nie ma to jak precyzja.Jakby ktoś nie załapał załączam jak zwykle rzetelny i szczegółowy film: