Wykonanie
Choć ja osobiście bardziej lubię
dżem z czerwonej (tutaj) a nie
czarnej porzeczki, to i tego z czarnej zabraknąć nie może w spiżarni.
Dżem jest bardzo zdrowy, ale już nawet nie chodzi o to, że to bomba witaminowa. Chodzi o to, że po prostu zawsze, ale to zawsze zostaje wykorzystany. Jak nie do deserów budyniowych,
kasz,
lodów, ciast np. Walewskiej (tutaj) i murzynka - którego osobiście nie lubię ( jak któraś w ciąży miała odrzut na konkretny smak i tak jej zostało to wie o czym piszę ;)) Zawsze znajdzie się jakieś zastosowanie. To taki "must have" wśród
przetworów.No i najważniejsze.
Dżem uwielbiają moje dzieci. Nie! Oni go ubóstwiają! Ba, sami pomagali w tym roku zbierać
porzeczki, umazani od ucha do ucha na bordowo i poparzeni pokrzywami. Co jakiś czas łapali też pajączka za nóżkę. Wrzasku, śmiechu było do rozpuku... Wszystko po to, by móc później bić się na łyżki, który więcej gorącego
dżemu zje. Czy nie tak przypadkiem tworzą się historia i wybrane smaki z dzieciństwa? :) Wiem, że będą z utęsknieniem wspominać takie chwile, beztroskie i słodkie. Będą próbować podrobić ten właśnie smak i żaden inny
dżem nie posmakuje im właśnie tak, jak
dżem z czarnej porzeczki.
Dżem wyprodukowany ręką mamy.

Przepis własny.Składniki:
czarna porzeczka - 3 kg
cukier 1,5 kgNa 1 kg
porzeczki daję pół kg
cukru.Wykonanie:O ile przy
dżemie z
czerwonej porzeczki strasznie denerwują mnie pestki, które skrzętnie z niego likwiduję za pomocą przecieraka, tak tutaj mi nie przeszkadzają, są bardzo drobne. Wbrew pozorom ten przepis do trudnych nie należy ;)
Porzeczki oderwać od gałązek. Wypłukać. Z 1/3 części wszystkich
owoców usunąć szypułki, czyli małe brązowe końcówki. Resztę zostawić z szypułkami - chodzi o to by
owoce pozostały całe nawet po długim gotowaniu.Część bez szypułek rozbić blenderem, włożyć do garnka, zasypać
cukrem, dokładnie połączyć. Dołożyć całe
owoce. Gotować przez około godzinę na małej mocy palnika, tak by masa lekko zgęstniała ( czytaj: odparować nadmiar
wody).
Dżem należy dość często mieszać by się nie przypalił.Można sprawdzić czy
dżem ma idealną już konsystencję - włożyć na łyżce odrobinę do lodówki, odczekać 5 minut. Dołożyć
cukru, jeżeli gestość nie jest taka jak pożądana.Gotowy i gorący
dżem wkładać do wyparzonych słoiczków, szczelnie zakręcać i postawić do góry dnem, tak aby słoiczki się zawekowały. Można je także pasteryzować - kilka minut w zupełności wystarczy.
Dżem będzie gęstnieć w miarę schładzania się jego temperatury, na zdjęciach widoczny jest jeszcze ciepły
dżem.Smacznego!Pozdrawiam,
Kasia :)
