Wykonanie
Kolejny rok pierniczenia i chyba w końcu znalazłam idealny przepis.Kilka dni roboty, cała kuchnia w lukrze, ale z efektu jestem bardzo zadowolona.M oczywiście "pomagał" :)
Pierniczki po upieczeniu są wystarczająco miękkie by jeść je od razu i nie połamać sobie zębów. Tego właśnie szukałam!Czas przygotowania: 10min + chłodzenie (30min) + pieczenie (20min) + dekorowanie (...min) :)Składniki :- 90g
miodu- 80g
masła- 100g drobnego
brązowego cukru- 380g
mąki- 1
jajko- pół łyżeczki
sody oczyszczonej- 2 łyżki
przyprawy korzennej- 1 łyżka prawdziwego
kakaoMasło i
miód podgrzej w garnku do uzyskania jednolitej masy. Przestudź.
Dodaj wszytskie pozostałe składniki i wyrób ciasto. Schłodź minimum pół godziny w lodówce (bez tego ciasto jest miękkie i ciężko się wałkuje).
Wałkuj ciasto na grubość około 2-3mm i wykrawaj pierniczki. Gotowe wzory przekładaj na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piecz 7-8 minut w temperaturze 180oC.Przestudź
ciasteczka na kratce. Dekoruj dopiero po ostygnięciu.Pomoc M jest zawsze nieoceniona! :)