Wykonanie

Aura niestety nie sprzyja dobrym zdjęciom...Sprzyja za to na pewno zbiorom jesiennych
nalewek, które u mnie właśnie dojrzewają.Wśród nich jest także
likier z
pigwy, która w tej chwili dostępna jest właściwie w każdym większym sklepie.Polecam nie omijać tego
owocu, bo wyroby nie tylko
alkoholowe, są z niej naprawdę przepyszne. :)500g
pigwy pospolitej (duże
owoce, wyglądające jak
jabłka)400g
cukru kryształu500ml
spirytusu 50%1/3
laski wanilii (opcjonalnie)
Owoce pigwy myjemy pod bieżącą
wodą i osuszamy.Kroimy je na ćwiartki i pozbawiamy gniazd nasiennych.Przy pomocy tarki do
kapusty ścieramy
owoce na cienkie plasterki lub cienko kroimy nożem.Umieszczamy plastry oraz
laskę wanilii w dużym słoju i zasypujemy je
cukrem.Zawartość dobrze wstrząsamy i odstawiamy do rozpuszczenia
cukru.Gdy powstanie
syrop, słoik odstawiamy do lodówki na 3 tygodnie.Należy pamiętać, by każdego dnia wstrząsnąć słojem.Po upłynięciu 3 tygodni zlewamy płyn (
owoce można zostawić do
herbaty) i znowu w dużym słoiku łączymy z
alkoholem.Wszystko mieszamy ze sobą dokładnie i zostawiamy w ciemnym i chłodnym miejscu na około 3 miesiące, jednak im dłużej damy likierowi odstać, tym będzie smaczniejszy.